General Electric kupuje tokarkę Rafametu

General Electric kupuje tokarkę Rafametu

01 października 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Producent obrabiarek specjalnych do obróbki kolejowych zestawów kołowych zawarł kontrakt na dostawę tokarki karuzelowej typu KCI 400/ 470 N dla firmy General Electric. Maszyna zostanie zainstalowana na Węgrzech, w zakładzie zlokalizowanym koło Budapesztu. Zakład ten produkuje części zamienne do wszystkich typów turbin, użytkowanych przez koncern GE na całym świecie.

Fot. Rafamet

Realizacja kontraktu wymaga zastosowania wyjątkowych rozwiązań technicznych i technologicznych, wynikających ze specyfiki działalności klienta. - Nasze maszyny będą wykorzystywane do produkcji m.in. turbin gazowych, które pracują w bardzo wysokich temperaturach i pod niezwykle wysokim ciśnieniem. Elementy te muszą być więc wykonane ze specyficznych materiałów. Zawierają wiele dodatków stopowych dla podniesienia  ich wytrzymałości. Dzięki temu są to materiały niezwykle odporne na temperaturę i wysokie ciśnienie, ale przez to bardzo twarde i trudno skrawalne. Z tego powodu są bardzo ciężkie w obróbce, przez co utrudniają i wydłużają cały proces produkcyjny – mówi Henryk Korniak, główny konstruktor w Rafamecie.

Podczas obróbki skrawanego przedmiotu powstają odpady. Są to metalowe wióry spiralne, albo cienkie wióry wstęgowe. Mogą one przenikać do mechanizmów pracującej maszyny, ale przede wszystkim są trudne do usunięcia z przestrzeni roboczej maszyny. W skrajnych przypadkach wymuszają konieczność jej zatrzymania dla usunięcia wiórów. Z tego powodu trzeba stosować dodatkowe przerwy w produkcji, co przekłada się na obniżenie efektywności całego procesu. Mogą być również niebezpieczne dla obsługi, ponieważ zdarzały się przypadki, że w trakcie usuwania wiórów z maszyny, kaleczyły one pracowników, co powodowało dodatkowy przestój.

Rozwiązania technologiczne, zastosowane przez Rafamet S.A. w zamówionej maszynie mają na celu wyeliminowanie tych niedogodności, zwiększenie efektywności obróbki, a także poprawę bezpieczeństwa pracy. – Zwykle, do chłodzenia narzędzi i obrabianych detali stosuje się chłodziwa o ciśnieniu od 5 do 35 barów, rzadko ciśnienia do 80 barów. My zastosujemy specjalny system chłodzenia wysokociśnieniowego, o ciśnieniu roboczym dochodzącym do 350 barów. Do tego będą potrzebne również specjalne narzędzia – wyjaśnia Korniak.

Chłodziwo pod wysokim ciśnieniem będzie wstrzykiwane pomiędzy płytkę skrawającą a skrawany materiał. Dzięki temu uzyska się nie tylko wyższą trwałość narzędzi, ale także efekt łamania wióra na krótkie odcinki, łatwe do odprowadzenia.