PNI: próba ratunku

PNI: próba ratunku

03 października 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Ratunkiem dla PNI ma być pożyczka restrukturyzacyjna, o którą spółka wystąpiła do Agencji Rozwoju Przemysłu.

Fot. Piotr Celiński

Wysokość pożyczki nie jest znana, wiadomo tylko, że „nie są to duże pieniądze”. Według Dariusza Blochera, prezesa Budimeksu, który jest właścicielem przedsiębiorstwa, jest to próba wprowadzenia inwestora do znajdującej się w fatalnym stanie finansowym spółki.

W połowie września 2012 r. sąd wydał postanowienie o upadłości PNI. Wnioskującym o taką decyzje był Budimex.

Budimex nabył 100 proc. udziałów w PNI od PKP S.A. za ponad 225 mln zł na podstawie umowy zawartej 4 sierpnia 2011 r. Pod koniec czerwca Budimex poinformował, że PNI jest mniej warte przez straty na kontraktach. Budimex rozpoznał utratę wartości udziałów spółki w wysokości  ponad 182 mln zł w roku 2011 poprzez korektę wyniku z lat ubiegłych. Według szacunków Budimeksu, firma straciła na tym zakupie 325 mln zł: 225 mln zł za zakup PNI od PKP S.A. oraz 100 mln zł, które Budimex wyłożył na pokrycie strat oraz wypłaty dla pracowników. Zdaniem Dariusza Blochera, gdyby nie decyzja o upadłości spółka musiałaby jeszcze zainwestować w PNI około kilkuset milionów złotych.