Tematem dyskusji z cyklu "Lunch z Kurierem", która odbyła się 4 października w Tychach, był „Rozwój transportu kolejowego – jego znaczenie dla transportu publicznego oraz dla rozwoju gospodarczego Śląska”.
Górny Śląsk jest regionem z najgęstszą siecią kolejową w Polsce. – W województwie śląskim gęstość ta wynosi 17,5 km na 100 km2 – mówi Radosław Pacewicz, dyrektor departamentu regulacji rynku kolejowego Urzędu Transportu Kolejowego. – Natomiast średnia wielkość dla Polski wynosi 6,6 km na 100 km2. Niestety jakość tych linii jest zła. Przez to przewoźnicy pasażerscy w tym województwie mają ciągły spadek liczby przewiezionych pasażerów. Przewozy towarowe na tym terenie stanowią za to 43 proc. przewozów jako miejsce nadania – dodaje.
Zobacz zdjęcia z debaty "Lunch z Kurierem" w Tychach
W przypadku wspomnianych przewozów pasażerskich jest gorzej. Województwo śląskie jest dopiero na 4 miejscu, jeśli chodzi o procent pasażerów wybierających ten środek transportu. Ich liczba niestety też stale spada. Widać jednak, że samorząd województwa śląskiego dąży do tego, by zahamować tą tendencję. – Aby podwyższyć poziom relacji przewozów i by mógł być realizowany nowoczesnym taborem, marszałek województwa podjął decyzję o utworzeniu Kolei Śląskich i by była to jedyna spółka realizująca przewozy regionalne na Górnym Śląsku – mówi Monika Warmuz, dyrektor Wydziału Publicznego Transportu Zbiorowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.
Ważną inicjatywą na terenie Województwa Śląskiego jest też uruchomienie Szybkiej Kolei Regionalnej. Obecnie realizuje ona przewozy na terenie Tychów, Katowic i Sosnowca. – Komunikacja miejska Tychów została specjalnie zreorganizowana na potrzebę dowozu pasażerów do kolei. Jesteśmy też w trakcie realizowania przetargu na budowę dwóch parkingów P&R w okolicach stacji SKR – mówi zastępca prezydenta miasta ds. infrastruktury, Mieczysław Podmokły. Trasa Szybkiej Kolei Regionalnej będzie się powiększać. Dzięki uzgodnieniom między władzami powiatów będzie nią można dojechać do Dąbrowy Górniczej z jednej strony, z drugiej do Oświęcimia przez Bieruń, a w dalszej perspektywie może nawet do Krakowa.
Problemem kolei na Górnym Śląsku jest nie tylko zły stan infrastruktury, ale też kradzieże jej elementów. W tej konkurencji, województwo Śląskie jest na niechlubnym pierwszym miejscu w skali całego kraju. Według statystyk 30 proc. wszystkich takich kradzieży z Polski dokonano właśnie tutaj. Jeszcze gorzej jest z kradzieżami nadanych przesyłek. W 2011 w województwie śląskim miało miejsce aż 78 proc takich zdarzeń w skali całego kraju! Jednak, jak zauważa Jakub Szczurek, komendant Straży Ochrony Kolei w Katowicach,liczba ta zauważalnie zaczyna spadać. - Jest to rezultat bardzo dobrej naszej współpracy z Policją w naszym regionie – mówi.
Województwo śląskie, mimo wysokiego potencjału, jeśli chodzi o posiadaną infrastrukturę, potrzebuje wielu nakładów pieniężnych i pracy, by doprowadzić ją do zadowalającego stanu. Optymistycznie dla regionu są też inicjatywy związane z przewozami pasażerskimi. Jednak nie wolno zapominać o przewozach towarowych, które są bardzo istotne dla zrównoważonego rozwoju Górnego Śląska.
