Koniec „epidemii” maszynistów ŚZPR?

Koniec „epidemii” maszynistów ŚZPR?

15 października 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Po przelaniu w piątek na konta pracowników Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych połowy wynagrodzenia za wrzesień, kolejni maszyniści nie informowali już o zwolnieniach lekarskich. Od ubiegłego tygodnia na zwolnieniach pozostaje 45 osób.

Fot. Krzysztof Kuś

Małgorzata Kuczewska – Łaska, prezes Przewozów Regionalnych, przyznaje, że obawiała się kolejnych zwolnień lekarskich w ŚZPR. Aktualnie na L4 pozostaje 45 maszynistów.

- Po wypłaceniu połowy wynagrodzeń nie było kolejnych zachorowań. Zwolnienia są pięcio- i siedmiodniowe. Nie wykluczam, że może nastąpić pogorszenie sytuacji – pozostali pracownicy też pójdą na zwolnienia. Wszystko zależy od Urzędu Marszałkowskiego, który zdecyduje, czy zapłaci zaległe nalezności – mówi Kuczewska – Łaska.

Płacić czy nie płacić?

Przypomnijmy: od końca maja tego roku Przewozy Regionalne nie mają podpisanej umowy z organizatorem przewozów w województwie śląskim, czyli z samorządem województwa. Marszałek uważa, że nie musi płacić zaliczek na początek wykonywania przewozów, a Przewozy Regionalne wciąż oczekują dopłat do przewozów na mocy umowy ramowej.

Według PR, do końca ubiegłego tygodnia Urząd Marszałkowski był winien spółce 26 mln zł, przez co Śląski Zakład nie był w stanie wypłacić ostatniej pensji pracownikom. W piątek samorząd przekazał spółce 10 mln zł. Przewozy Regionalne zdecydowały  się wypłacić pracownikom na razie połowę pensji (kwota ok. 5 mln zł) a z pozostałych środków rozliczyć bieżące rachunki z PKP PLK i PKP Energetyka.

Małgorzata Kuczewska – Łaska jest zdania, że umowa ramowa na lata 2008-2012 obliguje organizatora przewozów do płacenia dotacji. Jest w niej zapis mówiący, że w przypadku nie zawarcia umowy rocznej przed rozpoczęciem nowego roku, organizator przewozów może przekazywać na rachunek bankowy przewoźnika dotację w formie comiesięcznych rat, jako zaliczkę w wysokości określonej w umowie rocznej z roku poprzedniego.

Działanie na szkodę spółki

Istotą sporu między obiema stronami jest okres obowiązywania ewentualnej umowy. Przewozy Regionalne chciały, aby umowa była zawarta na okres 1 czerwca – 31 grudnia 2012 roku. Urząd Marszałkowski domaga się skrócenia tego okresu do 8 grudnia, ponieważ od 9 grudnia wszystkie przewozy w województwie mają przejąć Koleje Śląskie. Przewozy Regionalne nie zgadzają się na taki zapis w umowie.

- To byłoby działanie na szkodę spółki, bo zrezygnowalibyśmy z części przychodów a musimy do końca roku zatrudniać ludzi – mówi prezes Przewozów Regionalnych.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykuł IR „Nikifor” znika z rozkładu jazdy IR „Nikifor” znika z rozkładu jazdy
Następny artykuł Podkarpacie: remont linii 108 Podkarpacie: remont linii 108