„Bezpieczny Poniedziałek” w Witnicy

„Bezpieczny Poniedziałek” w Witnicy

15 października 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei z Kostrzyna wraz z policjantami z Gorzowa Wlkp. przeprowadzili dziś w Witnicy akcję „Bezpieczny Poniedziałek” w ramach kampanii społecznej „Bezpieczny Przejazd – Zatrzymaj się i Żyj”.

Fot. PKP PLK

Była to już XXIII akcja „Bezpieczny Poniedziałek” w ramach ogólnopolskiej VIII edycji kampanii społecznej „Bezpieczny Przejazd – Zatrzymaj się i Żyj”.” Realizację projektu rozpoczęto dwa lata temu i prowadzono raz w miesiącu w jeden wybrany poniedziałek.

Dzisiejsza akcja odbyła się w godzinach 10:00 - 11:30 na przejeździe kolejowym kategorii A wzdłuż drogi powiatowej Witnica - Lemierzyce przy ul. Jana Krasickiego. W sumie na terenie całego kraju odbywały się dyżury 23 zespołów, w tym m.in. w Witnicy.

Podczas działań w Witnicy prowadzono kontrolę w zakresie bezpiecznego przekraczania przejazdów kolejowych przez kierowców, pieszych, rowerzystów. Akcja miała głównie charakter prewencyjno – edukacyjny, której celem jest przeciwdziałanie niewłaściwym zachowaniom na przejazdach kolejowych oraz zmniejszenie liczby wypadków poprzez uświadamianie ludzi o zagrożeniach wynikających z nieprzestrzegania przepisów bezpieczeństwa. Rozdano około 200 ulotek informacyjnych.

Najczęstsze wykroczenia jakie popełniają kierowcy to przejeżdżanie przez przejazd kolejowy w momencie opuszczania rogatek lub w trakcie rozpoczęcia ich podnoszenia, brak reakcji na sygnalizację świetlną i dźwiękową. Niejednokrotnie kierowcy jeżdżą „na pamięć” zwracając uwagę tylko na fakt otwarcia rogatek, a przykładowo nie dostrzegają znaku „sygnalizacja uszkodzona” a za tym idzie znak „STOP”. Każdy kierowca zgodnie z art. 28 prawa o ruchu drogowym zbliżając się i przejeżdżając przez przejazd kolejowy jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, powinien upewnić się czy nie nadjeżdża pojazd szynowy. Ludzie i technika z różnych przyczyn mogą zawieść, trzeba pamiętać o zasadzie ograniczonego zaufania. Tak jak nie ma stu procentowo bezpiecznych skrzyżowań, nie ma też stuprocentowo bezpiecznych przejazdów kolejowych i na żadnym nawet najlepiej strzeżonym i zabezpieczonym, nic nie zastąpi ostrożności kierowcy. Statystyki pokazują, że 98 proc. wypadków na przejazdach kolejowych powoduje właśnie nieostrożność kierowców. Maszynista pociągu widząc nagłe wtargnięcie pojazdu na przejazd, nie może go ominąć, może tylko włączyć hamulec i czekać na zdarzenie, a droga hamowania pociągu to od kilkuset metrów, a nawet do kilometra.