Nowy rozkład jazdy przynosi zmiany w kursowaniu pociągów przygranicznych i międzynarodowych. Stabilna oferta połączeń Polski z Zachodem i kolejne ograniczenia w komunikacji z krajami byłego ZSRR i z Czechami – to czeka od grudnia podróżujących po Europie.
W nowym rozkładzie jazdy mniej będzie kursów łączących Polskę z Ukrainą i Czechami. Zlikwidowany zostanie jedyny pociąg łączący Polskę z Mołdawią, a połączenie Saratowa z Berlinem stanie się komercyjne. Poniżej szczegółowo opisujemy zmiany w ofercie międzynarodowej, jakie wejdą w życie 9 grudnia.
Do Obwodu latem, na Litwę z przesiadkami
Podobnie jak przez trzy ostatnie lata, jedyne czynne kolejowe przejście graniczne między Polską a Rosją przyjmie podróżnych tylko w okresie letnim. Wtedy uruchamiany będzie pociąg pospieszny Gdynia – Kaliningrad. Podobnie uboga jest oferta połączeń z Litwą.
Jedyny skład przekraczający granicę w Trakiszkach będzie co prawda kursować codziennie, ale tylko do leżącego tuż za granicą Šeštokai.
Odkąd w 2005 roku PKP Intercity zawiesiło kursowanie nocnego pociągu „Balti” łączącego bezpośrednio Warszawę i Wilno, podróżujący koleją muszą przesiadać się ze składu polskiego do szerokotorowego pociągu na stacji Šeštokai – urządzenia systemu SUW2000 do automatycznej zmiany rozstawu kół zainstalowane w leżącej pomiędzy Trakiszkami a Šeštokai Mockavie są nieużywane.
W tym roku podróżujący do stolicy Litwy musieli liczyć się z jeszcze jedną przesiadką. Dieslowski skład zaczynający bieg pod polską granicą jechał tylko do Kowna, skąd do Wilna kursują pociągi elektryczne. W nowym rozkładzie połączenie zorganizowane będzie tak samo.
Na Białoruś z Centralnego
Komunikację dalekobieżną między Polską a Białorusią zapewnią – podobnie jak obecnie – pociągi Warszawa – Mińsk, „Polonez” Warszawa – Moskwa i „Vltava” Praga – Warszawa – Moskwa. Z obsługi tych połączeń wycofane zostały wagony skrajni rosyjskiej i dzięki temu wszystkie składy pojadą warszawską linią średnicową przez główne dworce – dotychczas wieczorny kurs do Mińska zaczynał bieg na stacji Warszawa Gdańska.
W grudniu zeszłego roku zlikwidowany został ruch przygraniczny na przejściu Czeremcha – Vysokolitovsk i aktualnie pociągi regionalne łączą tylko Brześć z Terespolem oraz Grodno z Kuźnicą Białostocką i Białymstokiem. Na obu tych przejściach liczba kursów pozostanie zbliżona do obecnej.
– W obowiązującym od 9 grudnia 2012 r. rozkładzie jazdy nadal będą kursowały dwie pary pociągów Białystok – Grodno – Białystok. Zmienią się jedynie ich godziny kursowania.
Z Białegostoku na Białoruś pociągi będą wyjeżdżały o 11.15 i 21.00, a z Grodna będą wyruszały o 5.50 i 16.43 – mówi Michał Stilger z biura prasowego Przewozów Regionalnych. – W Białymstoku podróżni będą mogli skorzystać z dogodnych skomunikowań na pociągi dalekobieżne w kierunku Warszawy – dodaje.
Znów mniej na Ukrainę
Odkąd w 2010 roku zamknięto przejście Krościenko – Chyrów, pomiędzy Polską a Ukrainą nie kursują żadne pociągi lokalne. Maleje również ruch dalekobieżny. 1 października z rozkładu zniknął pociąg „Kasztan” z Berlina do Kijowa, a 9 grudnia przestanie kursować pospieszny skład Przemyśl – Kijów z wagonami z Wrocławia.
– Pociąg numer 51 został wycofany z oferty przez koleje ukraińskie, które nie były zadowolone z osiąganych wyników frekwencji połączenia. Nasze zdanie nie zostało w tym przypadku uwzględnione – powiedziała nam Beata Czemerajda z zespołu ds. relacji z mediami PKP Intercity.
Wraz z likwidacją kursu do Kijowa Polska utraci jedyne bezpośrednie połączenie z Mołdawią – tylko do 8 grudnia kursować będzie wagon bezpośredni Przemyśl – Kiszyniów.
Jedynym pociągiem przekraczającym przejście graniczne Przemyśl – Mostiska II będzie nocny kurs Lwów Express relacji Kraków – Lwów skomunikowany z pociągiem do Kijowa.
Tylko jeden pociąg na dobę przekroczy także granicę w Dorohusku. Podobnie jak skład z Mińska, Kiev Express przekierowany zostanie z Warszawy Gdańskiej na Dworzec Zachodni.
Na Słowację przez Czechy
Nadal wszystkie pociągi łączące Warszawę z Bratysławą i Budapesztem – grupy wagonów w nocnych pociągach „Chopin” z Warszawy i „Silesia” z Krakowa oraz nowy dzienny skład EuroCity Varsovia relacji Warszawa – Budapeszt, będą kursować przez Czechy. Wszystkie te pociągi przekroczą granicę w Zebrzydowicach.
Uruchomiony zostanie także nowy pociąg EC „Comenius” z Warszawy do czeskiej Brzecławi, który będzie skomunikowany z pociągami do Bratysławy i Wiednia.
Jedynym lokalnym przejściem granicznym Polska – Słowacja pozostanie trasa Zwardoń – Skalite. Jak informuje w opublikowanym rozkładzie jazdy słowacki przewoźnik ZSSK, na tej trasie uruchamiane będą trzy pary pociągów do Czadcy – to o jedną więcej niż obecnie.
Do Czech dalekobieżnym
Sporo zmian czeka na podróżujących do Czech. – W związku z likwidacją Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych pociągi PR nie będą kursowały przez przejście Bogumin – Chałupki – mówi Michał Stilger.
Obsługi komunikacji z Czechami nie przejmą Koleje Śląskie. Przejście to nie zostanie jednak zamknięte – właśnie tamtędy pojedzie międzynarodowy pociąg PKP Intercity „Vltava” z Moskwy do Pragi.
– Pociąg ten w nowym rozkładzie pojedzie przez Rybnik i Racibórz i prowadzić będzie grupę wagonów z miejscami do siedzenia w relacji Warszawa – Bogumin. Dzięki zastosowaniu tego rozwiązania zapewnione zostanie bezpośrednie połączenie Rybnickiego Okręgu Węglowego z Warszawą – tłumaczy decyzję Beata Czemerajda z PKP IC.
Przez przejście w Zebrzydowicach, oprócz wspomnianych wcześniej pociągów na Słowację, pojadą także nocne składy „Chopin” i „Silesia” z Warszawy i Krakowa do Pragi z wagonami do Wiednia i Budapesztu, dzienne pociągi EuroCity „Polonia” do Villach, „Praha” do Pragi i „Sobieski” do Wiednia.
Przewozy Regionalne obsłużą przejścia Międzylesie – Lichkov i Szklarska Poręba Jakuszyce – Harrachov. Wciąż nie wiadomo natomiast, czy wzorem lat ubiegłych ruszy wakacyjne połączenie Wrocławia i Jeleniej Góry z Trutnovem przez Lubawkę i Kralovec.
– Prowadzimy rozmowy z przewoźnikiem czeskim, ale aktualnie nie możemy potwierdzić, że od przyszłego roku będziemy realizować przewozy międzynarodowe – powiedziała nam Justyna Stachniewicz, referent ds. marketingu Kolei Dolnośląskich, które miałyby obsługiwać połączenie.
Na Zachodzie bez zmian
Stosunkowo stabilna oferta połączeń międzynarodowych w komunikacji Polska – Niemcy ulegnie tylko drobnym modyfikacjom. Podstawą ruchu dalekobieżnego nadal będą cztery pary pociągów EuroCity Berlin – Warszawa Express wsparte nocnym połączeniem EuroNight „Jan Kiepura” do Amsterdamu przez Berlin, Kolonię i Utrecht. Utrzymane będzie kursowanie składu Berlin – Gdynia Express.
Skrócona zostanie trasa pociągu EuroCity „Wawel” z Hamburga do Krakowa – od grudnia będzie on kończyć bieg we Wrocławiu. – Jest to rozwiązanie przejściowe, które realizowane będzie w tym kształcie do czasu poprawy przepustowości linii do Krakowa – zaznacza Beata Czemerajda. – Obecnie prowadzone są tam intensywne prace modernizacyjne – dodaje.
Niewiele zmieni się w rozkładzie Przewozów Regionalnych. Pociągi przygraniczne nadal korzystać będą z przejść w Zasiekach, Kostrzynie, Szczecinie-Gumieńcach (w kierunku Lubeki i Berlina). Pociągi przekraczające granicę w Kunowicach zostaną skierowane do Zielonej Góry. – Będą to dwa pociągi REGIO z Frankfurtu nad Odrą. Połączenie to będzie obsługiwane nowoczesnymi autobusami szynowymi Kolei Niemieckich serii VT 646 – mówi Michał Stilger.
Przejście Zgorzelec – Goerlitz nadal przekraczać będą wyłącznie pociągi kategorii REGIOekspres relacji Wrocław – Drezno. – Ta popularna trasa, tak jak dotychczas, będzie obsługiwana trzema parami pociągów – zapewnił Stilger.
Z RŻD po Europie
Przez Polskę nadal będą przejeżdżać komercyjne pociągi uruchamiane przez koleje rosyjskie. Do składów relacji Moskwa – Paryż i Moskwa – Nicea dołączy kurs Saratow – Berlin uruchamiany dotychczas jako pociąg dotowany przez Ministerstwo Transportu. Oznacza to, że bilety na to połączenie będzie można kupić tylko według taryfy specjalnej przewoźnika rosyjskiego.