LzK: Zachodniopomorskie - kurs (nie) na bocznym torze

LzK: Zachodniopomorskie - kurs (nie) na bocznym torze

27 listopada 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Są modernizacje w ramach RPO, ale nie na wszystkie starczy pieniędzy. Są porty, ale ich rozwój blokuje brak terminali i utrudniony dostęp. Uczestnicy „Lunchu z Kurierem” w Szczecinie liczą na lepszą jakość połączeń pasażerskich, rozwój transportu intermodalnego i dalszą modernizację linii kluczowych dla lepszego skomunikowania regionu.

Fot. Wojciech Laskowski

Województwo zachodniopomorskie jest liderem, jeśli chodzi o wykorzystywanie funduszy europejskich z Regionalnego Programu Operacyjnego.

- Zdecydowaliśmy się w ramach RPO 2007 – 2014 na dwie duże modernizacje infrastruktury torowej oraz na zakup taboru dla przewozów regionalnych za 200 mln zł – mówi Olgierd Geblewicz, marszałek zachodniopomorskiego. – 1 września tego roku udało się otworzyć bardzo istotną dla województwa linię w kierunku Piły, a w przyszłym roku ma być ukończona linia do Kołobrzegu, łącząca dotychczasowy szlak z portem lotniczym w Goleniowie.

Marszałek województwa zachodniopomorskiego podkreślił, że kolej ma przyszłość, dlatego warto inwestować z jednej strony w infrastrukturę, a z drugiej w nowoczesny tabor, co stanowi dodatkową zachętę dla podróżnych. Dodał zarazem, że w dalszym ciągu największym problemem w regionie jest zły stan infrastruktury na Nadodrzance, na liniach CE59 i E59 (3 priorytet na liście najważniejszych inwestycji do finansowania z zasobów unijnych w następnej perspektywie unijnej ), gdzie stan połączenia, biorąc również pod uwagę rozwój transportu intermodalnego, nie jest najlepszy.

Marszałek wyraził również zaniepokojenie przyszłością części linii kolejowych w regionie, co ma ścisły związek z planami (mniej lub bardziej prawdziwymi) likwidacji poszczególnych linii przez ministerstwo.

Priorytetowe modernizacje

Przedstawiciele PKP PLK wyrażają gotowość współpracy z urzędem marszałkowskim w zakresie modernizacji kluczowych dla regionu linii. W 2008 roku zarządca przystosował przygraniczną infrastrukturę do prędkości 120 km/h w celu realizacji połączenia Szczecin – Berlin (17,4 mln zł z budżetu państwa). Została również zmodernizowana linia 401 Szczecin Dąbie – Świnoujście Port, linia 273 Wrocław – Szczecin. PKP PLK chcą też zelektryfikować odcinki linii, co ma poprawić dostęp do zachodniopomorskich portów.

W ramach finansowania ze środków RPO na lata 2014 – 2020 są już przygotowane dwie propozycje: modernizacja linii nr 210 z Chojnic do Runowa (380 000 tys. zł) oraz linii nr 405 między Piłą a Ustką (253 000 tys. zł).

Zaniedbany wschód

Z kolei poseł Arkadiusz Litwiński podkreśla, że na parlamentarnej liście priorytetów znajduje się poprawa stanu infrastruktury linii, łączących Szczecin z Poznaniem i Wrocławie oraz połączenie z Koszalinem, z racji tego, że dostępność wschodnich części województwa jest zdecydowanie gorsza.

- Pamiętajmy, że leżymy na początku, a nie na końcu Polski – zgadza się posłanka Magdalena Kochan. – Dlatego uważam, że połączenie Kołobrzegu i Koszalina z Warszawą ma większe znaczenie niż linia słupska.

Bolączki portowe

Niemałe znaczenie dla regionu ma również wspomniana już poprawa dostępności dostaw ładunków koleją do portów.

- Brakuje toru do portu w Policach, przez co znaczenie portu nie jest takie duże, jakie mogłoby być – mówi Ryszard Ząbik, członek zarządu CTL Kargo. – Przy przewozach rzędu 1 mln ton ważna jest również poprawa stanu infrastruktury.

Mimo znaczącej poprawy stanu infrastruktury Zachodniopomorskie ciągle jest w tyle za województwem pomorskim, jeśli chodzi o skomunikowanie z portami i nadal przegrywa z transportem samochodowym mimo, że koszt przewozu jest porównywalny.

- Tracimy ogromną szansę na to, co ma już miejsce w Trójmieście w zakresie rozwoju połączeń kolejowych z terminalami i transportu intermodalnego – tłumaczy Andrzej Górnikiewicz, dyrektor z Trade Trans. – Np. w Świnoujściu terminal promowy wymaga przebudowy, problemem jest również kolizja układu torowego z drogowym.