Dłuższa podróż z Olkusza do Katowic

Dłuższa podróż z Olkusza do Katowic

19 grudnia 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Łukasz Kmita, radny z Olkusza w niedzielę wybrał się koleją do Katowic, by sprawdzić jak jeździ się na tej trasie z przesiadkami. Po wyprawie stwierdził jedno: organizatorzy komunikacji kolejowej skutecznie zadbali, aby zniechęcić pasażerów do skorzystania z usług kolei – donosi Gazeta Krakowska.

Fot. Dominik Skudlarski

Od nowego rozkładu jazdy połączenia w województwie śląskim przejęła spółka Koleje Śląskie. Tym samym od 9 grudnia zniknęły bezpośrednie pociągi z Olkusza do Katowic, gdyż przewoźnik nie porozumiał się z Przewozami Regionalnymi w sprawie świadczenia przejazdów międzywojewódzkich. Aby dotrzeć do Katowic pasażerowie muszą się przesiąść z pociągu na autobus a z autobusu znów na pociąg.

Z Olkusza radny pojechał pociągiem o godz. 13.48. Nikt, oprócz niego nie wsiadł na stacji do jednostki EN57. A jeszcze niedawno tym połączeniem podróżowała spora liczba studentów, kolejarze, a także powracający z weekendowego odpoczynku mieszkańcy Zagłębia. W pociągu jadącym z Sędziszowa było 11 osób.

O godz. 14.11 pociąg punktualnie wtoczył się na stację Sławków. Tam podróżnych czekała przesiadka
na autobus, który zawiózł wszystkie osiem pozostałych osób do Sosnowca. Stamtąd pasażerowie do Katowic dojechali już pociągiem Kolei Śląskich. Podróż połączona z dwoma przesiadkami trwała w sumie 100 minut. Jak podkreślał radny, alternatywna podróż busem na tej samej trasie zabrałaby 50 minut.

Czytaj więcej

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykuł Wykolejenie pociągu na stacji Babiak Wykolejenie pociągu na stacji Babiak
Następny artykuł KŚ zamieniają polskie wagony na czeskie KŚ zamieniają polskie wagony na czeskie