Intermodal w portach – potencjał z problemami

Intermodal w portach – potencjał z problemami

13 marca 2013 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Co stanowi barierę dla rozwoju przewozów intermodalnych w Polsce? Przedstawiciele portowych terminali twierdzą, że przede wszystkim zły stan infrastruktury kolejowej na stacjach rozrządowych i nierównomiernie rozmieszczone terminale. 

Fot. Aleksandra Rudzińska-Rdzanek

Piotr Frąckowiak, intermodal manager z BCT Gydnia, zwraca uwagę na niewykorzystanie potencjału posiadanych w regionie stacji portowych, jak np. stacja Gdynia Port.

- Mamy ogromną stację z rozbudowanym torowiskiem, a tak naprawdę to nie można z niej skorzystać – informuje Piotr Frąckowiak.

Mimo to przedstawiciel BCT Gdynia twierdzi, że Polska jest w stanie dogonić Europę Zachodnią w przewozach intermodalnych. Aby sprostać temu zadaniu pomocna byłaby m.in. elektryfikacja linii 201 (w celu odciążenia E65), modernizacja stacji Gdynia Port czy budowa suchych terminali na ścianie wschodniej.

Według Dominika Landy, dyrektora ds. rozwoju biznesu DCT Gdańsk spółka jest w stanie obsługiwać cztery tory, ale problem zaczyna się przy wyjeździe z portu.

- 16 tys. TEU to 100 km pociągu, który zapełnimy ładunkiem tylko z jednego statku – tłumaczy Dominik Landa. – Problem z transportem towarów następuje w stacjach rozrządowych. PKP PLK zadecydowały o modernizacji linii 226, ale nie obejmuje ona stacji rozrządowych – dodaje.

Zdaniem przedstawiciela gdańskiego DCT intermodal jest tylko narzędziem do rozruszania gospodarki.

- Kontenery odprawiane na naszych terminalach według szacunków Izby Celnej w Gdyni z 2012 roku przynoszą budżetowi państwa wpływy w kwocie 3,4 mld zł – mówi Dominik Landa.

Z kolei Beata Pawłowska, dyrektor Oddziału PS Trade Trans w Gdyni przypomina o nierównomiernym rozmieszczeniu terminali w Polsce i konieczności odpowiedniego zgrupowania ładunków przez spedytora, aby zorganizować sprawny i opłacalny dla wszystkich stron transport. Beata Pawłowska zaznacza również, że w Polsce nadal kluczową rolę odgrywa cena, a nasza gospodarka nie jest jeszcze przygotowana na inne rozwiązania.