Wracają pociągi na Lotnisko Chopina

Wracają pociągi na Lotnisko Chopina

24 czerwca 2013 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Wykolejony wczoraj w tunelu przy stacji Lotnisko Chopina pojazd SKM został już wkolejny na tory. Stan infrastruktury pozwolił na wznowienie ruchu pociągów, ale na razie tylko po jednym torze.

Fot. Kuba Batorowicz

Pociągi zaczynają wracać na Lotnisko Chopina, po wkolejeniu pojazdu Szybkiej Kolei Miejskiej, który wczoraj wypadł z torów. Przypomnijmy: w niedzielę o godzinie 14.35 wykoleił się pociąg SKM (S2) po wyjeździe ze stacji Warszawa Lotnisko Chopina na rozjeździe w tunelu – łącznicy, prowadzącej do linii nr 8. Do zdarzenia doszło ok. 50 od peronu. W wyniku wykolejenia nikt z pasażerów ani obsługi pociągu nie ucierpiał. Skład 27WE-009 (409) wykoleił się praktycznie całym pierwszym członem, przechylił się i oparł o ścianę boczną tunelu.

Od niedzieli łącznica prowadząca na lotnisko była zamknięta dla ruchu pociągów. Wszystkie pociągi jeżdżące na lotnisko kończyły bieg na stacjach Warszawa Służewiec lub Warszawa Zachodnia (zmieniona organizacja ruchu).

W poniedziałek, o godzinie 10.05 skład został ustawiony na torach, a około południa wycofany w stronę peronu. Diagności PKP PLK przeprowadzili ocenę stanu technicznego torów, dzięki czemu o godz. 14.35 z przystanku wyjechał pociąg Kolei Mazowieckich zablokowany przez wykolejony skład SKM.

Aktualnie wznowiony zostaje ruch w tunelu po jednym torze. - Sztab kryzysowy stwierdził, że na lotnisko może znów jeździć linia S2. Pierwszy nasz pociąg wjedzie na stację Lotnisko Chopina o godzinie 16.15. Kurs ten rozpocznie się w Sulejówku Miłosnej o 15.24. Pociągi lini S3 nadal będą kończyły bieg w Warszawie Zachodniej. I nadal utrzymana zostaje komunikacja autobusowa ze stacji Służew na lotnisko  – informuje Magdalena Lerczak, rzecznik SKM.

W związku z koniecznością naprawy uszkodzonych rozjazdów, utrudnienia w ruchu pociągów do lotniska mogą potrwać jeszcze kilka dni.

Nie wiadomo jeszcze jaki jest stan ELF-a, i czy pojazd samodzielnie dojedzie na zaplecze SKM na Szczęśliwicach. To stwierdzi rewident SKM obecny na miejscu. Wciąż nie wiadomo też co było przyczyną wykolejenia pociągu. – To stwierdzi powołana komisja powypadkowa – mówi Magdalena Lerczak.