Oddala się rozpoczęcie budowy przystanku SKM Gdańsk Śródmieście. Przewoźnik odrzucił w przetargu najtańszą ofertę hiszpańskiej spółki Balzola, uznając ją za rażąco niską. Do KIO wpłynęło również odwołanie Budimeksu, który oskarża również o zaniżanie ceny konsorcjum Dekpol i Rajbud.
.jpg "SKM Gdańsk Śródmieście: Budimex się odwołuje")
Choć przetarg SKM Trójmiasto na budowę przedłużenia linii kolejowej nr 250 i nowego przystanku Gdańsk Śródmieście został w połowie czerwca rozstrzygnięty, nadal nie wiadomo, która firma zrealizuje inwestycję.
Za niska cena
Zamawiającego nie przekonały kalkulacje hiszpańskiej firmy Balzola, która złożyła najkorzystniejszą ofertę na kwotę 61 mln zł. SKM Trójmiasto uznało ją za rażąco niską i ostatecznie wybrało droższą o 5,5 mln zł ofertę konsorcjum Dekpol i Rajbud.
Od prezesa SKM Trójmiasto Macieja Lignowskiego dowiedzieliśmy się, że do rozstrzygnięcia przetargu wpłynęło pod koniec ubiegłego tygodnia, tuż przed końcem dopuszczalnego terminu, odwołanie Budimeksu, który złożył w przetargu trzecią najkorzystniejszą ofertę (68,5 mln zł). Budimex uważa, że kwota zaproponowana przez konsorcjum Dekpol i Rajbud jest także zbyt niska, jak na ten zakres prac.
– Dyrektor Krajowej Izby Odwoławczej poprosił nas o dokumenty dotyczące przetargu, które niezwłocznie przekazaliśmy – mówi Maciej Lignowski. - Liczymy, że w ciągu 14 dni Krajowa Izba Odwoławcza wypowie się w tej sprawie i wyda rozstrzygnięcie.
Bliżej do centrum miasta
Prace rozpoczną się na stacji Gdańsk Główny, gdzie zostanie przebudowany peron trzeci, a następnie dobudowany kilometr dwutorowej linii kolejowej. Jej zakończenie będzie stanowił nowy przystanek Gdańsk Śródmieście. Jego wyspowy peron powstanie pod wiaduktem, którym biegnie al. Armii Krajowej. Dzięki wydłużeniu do niego torów SKM pasażerowie będą mieli bliżej do centrum Gdańska, a szczególnie do zabytkowej części miasta. Wykonawca na zrealizowanie inwestycji będzie miał maksymalnie 17 miesięcy.
