„Pędząca Kłoda”, „Złoty Bączek”, „Stalowy Pęcherz”, a nawet „Jabol Pank” – to tylko niektóre nietypowe nazwy pociągów musicREGIO, jakie uruchomią Przewozy Regionalne na tegoroczny Przystanek Woodstock w Kostrzynie. Czym inspirował się przewoźnik ustalając takie nazewnictwo?
Przewozy Regionalne postanowiły w tym roku zaskoczyć podróżnych. Czytając nazwy niektórych pociągów w rozkładzie jazdy, podróżni nie kryją uśmiechu i zdziwienia. O inspiracje do tego typu odważnych nazw zapytaliśmy Martę Milewską, rzecznik prasową samorządowego przewoźnika.
Jak mówi, jeden z pociągów otrzymał nazwę „Dziadek” na cześć zmarłego w tym roku wieloletniego woodstockowicza Stanisława Kuleszyńskiego. Inne określenia musicREGIO, takie jak „Zaraz będzie ciemno”, „Pędząca Kłoda” czy „Amelinium” zostały zaproponowane przez uczestników imprezy. Część z nich pochodzi też od tytułów piosenek, np. „Wehikuł czasu”, jeszcze inne związane są z Przystankiem Woodstock - „Akademia Sztuk Pięknych”, „Miłość Przyjaźń Muzyka”, zaś nazwa „Stalowy pęcherz” ma nawiązywać do długiej podróży.
Choć przewoźnik nie podał jeszcze oficjalnego komunikatu w tej sprawie, już dziś można sprawdzić w rozkładzie jazdy jakie pociągi dowiozą i odwiozą uczestników tej imprezy. Tak oto musicREGIO „Pędząca Kłoda”, „Złoty Bączek”, „Amelinium”, „Się Kręci”, „Miłość, Przyjaźń, Muzyka”, „Zaraz Będzie Ciemno” czy „Sklepienie Nieba” zostaną przygotowane głównie dla osób z Warszawy, „Warsik” będzie dedykowany imprezowiczom z Krakowa, zaś „Grabik” i „Panczur Wędrowiec” – Lublina. Przewoźnik zaproponował też pojedyncze pociągi do innych miast. „Akademia Sztuk Przepięknych” i „Ale Lipa” pojadą do/z Białegostoku, „Stalowy Pęcherz” do Rzeszowa, „Pędząca Kłoda” do Torunia,„Przystanek Broda” do Olsztyna, a „Jabol Pank” do Bielska Białej.
Pierwsze musicREGIO wyruszą w trasę już 30 lipca, pozostałe 1 sierpnia. Ich powrót jest zaplanowany na 4 sierpnia. W pociągach będzie obowiązywała taryfa specjalna.