Transport miejski Poznań: miłośnicy chcą ratować stare bimby

Poznań: miłośnicy chcą ratować stare bimby

14 lipca 2013 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Klub Miłośników Pojazdów Szynowych z Poznania już po raz drugi zgłosił propozycję projektu remontu starych tramwajów w ramach Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego 2014. Na swoje drugie życie czekają unikatowe w skali światowej egzemplarze z lat 30. i 40. XX wieku. 

Fot. MPK Poznań

W tym roku, projekt KMPS pod nazwą „Renowacja i odbudowa zabytkowego składu tramwajów KSW i S2D z lat trzydziestych i czterdziestych XX wieku” zakłada remont wagonu KSW nazywanego Heidelbergiem o numerze taborowym 158 oraz doczepy S2D tzw. „Dużego Szczeciniaka” o numerze taborowym 423.

Zabytkowe tramwaje biorą udział w paradach, jubileuszach, istotnych dla historii Poznania rocznicach: Czerwca ’56, Powstania Wielkopolskiego, kursują w ramach linii turystycznych czy podczas obchodów "Katarzynki". Co roku na ich pokładzie kwestują wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na początku 2013 r., MPK oddało poznaniakom odrestaurowany, dzięki wparciu Modertransu oraz Klubu Miłośników Pojazdów Szynowych, sanocki wagon doczepny z 1950 roku. Teraz czas na kolejne pojazdy.

- Mamy nadzieję, że nasza propozycja zostanie pozytywnie zaopiniowana przez wydział merytoryczny Urzędu Miasta i weźmie udział w głosowaniu powszechnym – gdzie to mieszkańcy Poznania będą decydować o wyborze projektów, które zostaną zrealizowane w 2014 roku – mówią przedstawiciele Klubu Miłośników Pojazdów Szynowych z Poznania.

Wagon silnikowy KSW o numerze taborowym 158, został wyprodukowany w fabryce Waggonfabrik Fuchs w Heidelbergu. Skrót KSW oznacza „Kriegs-Straßenbahn-Wagen”, czyli „Wojenny Wagon Tramwajowy” – charakteryzujący się prostą konstrukcją, dużymi łatwo otwieranymi podczas nalotów bombowych drzwiami i wysoką pojemnością pasażerską. Wagon trafił do Poznania w 1944 r. jednak z powodu braku części wyposażenia elektrycznego wagon skierowany został do ruchu dopiero w roku 1950. Około roku 1965 tramwaj przeszedł remont połączony z przebudową na jednokierunkowy (likwidacja jednego stanowiska sterowania oraz
drzwi z lewej strony, zmiana wykroju i zmniejszenie liczby okien bocznych etc.). W takim stanie wagon kursował do roku 1972, kiedy to został wycofany z ruchu liniowego i po kolejnej modyfikacji rozpoczął służbę jako wagon gospodarczy (szlifierka do szyn) o numerze bocznym 2033. Na początku lat 90’ całkowicie zakończono jego eksploatację.

Wagon doczepny S2D o numerze taborowym 423, wyprodukowano w Waggonfabrik Wismar. Początkowo kursował w Szczecinie, stąd nazywany był „Dużym Szczeciniakiem”. Do Poznania został sprowadzony w 1946 roku. Po usunięciu niewielkich zniszczeń wojennych został wprowadzony do eksploatacji w tym samym roku. Charakteryzował się znajdującymi się w połowie długości wejściem prowadzącym do części niskopodłogowej. Na końcach, na podwyższonej podłodze znajdowały się przedziały pasażerskie wyposażone w ławki. W trakcie remontu w 1960 roku usunięty został szeroki pas nadokienny stanowiący rynienkę dla spływającej z dachu wody, zmieniono oświetlenie zewnętrzne, dodano gniazdo złącza miedzywagonowego oraz oświetlenie tablicy numerycznej na dachu. W takiej postaci wagon był eksploatowany do 1970 roku, kiedy został sprzedany i zaadaptowany na altankę ogrodową.

Obydwa tramwaje wymagają odbudowy z odtworzeniem stanu zgodnego z czasów produkcji. Remontowi podlega stalowa konstrukcja pudła wraz z wózkami oraz odtworzenie wnętrza wagonów wykończone drewnem. Skład tramwajów będzie dwukierunkowy i dwustronny, drzwi otwierane będą ręcznie przez konduktora. W 2008 roku, obydwa wagony zostały wpisane do ewidencji zabytków ruchomych. Zostały zabezpieczone na terenach należących do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Poznaniu.

Przeprowadzenie renowacji i odbudowy zabytkowego składu tramwajów KSW i S2D pozwoli na ponowne przywrócenie ich do ruchu na poznańskich torowiskach. Stanowić będą „żywe eksponaty muzealne” przypominające historię poznańskich tramwajów. Dzięki realizacji projektu możliwe będzie rozszerzenie i zintensyfikowanie już prowadzonych działań na rzecz mieszkańców i turystów, co niewątpliwie bezpośrednio przyczyni się do zwiększenie atrakcyjności Poznania.