Trzynaście jednostek straży pożarnej walczy z wyciekiem propan-butanu z cysterny kolejowej na bocznicy w Chałupkach. Wyciek nie jest duży, ale istnieje zagrożenie wybuchem.
Jak poinformował nas Czytelnik, o godz. 10 przybyła pierwsza jednostka z Raciborza, a godzinę później już kolejne jednostki wyspecjalizowane.
- Choć rozszczelnienie cysterny nie jest duże, zadysponowaliśmy na miejsce spore siły z powodu zagrożenia wybuchem oraz skażenia ekologicznego - informuje Wojewódzkie Stanowisko Koordynacji Ratownictwa w Katowicach. - Uszkodzony wagon cysternę odsunięto na boczny tor z dala od czynnych szlaków kolejowych. Sytuacja nie ma wpływu na prowadzenie pociągów.
W akcji biorą udział jednostki ratownictwa chemicznego z Kędzierzyna Koźla i i ekologicznego z Katowic-Piotrowic. - Obecnie strażacy próbują uszczelnić zawór, z którego wyciekają krople propan-butanu. Jeżeli operacja uda się, to w ciągu pół godziny zagrożenie zostanie zażegnane. W przeciwnym razie konieczne może być przetaczanie całej zawartości do innego wagonu - dodaje dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa.