Kilkadziesiąt osób wzięło udział w przejeździe pociągiem specjalnym z Wrocławia do Sobótki. Pasażerski skład wyjechał na nieużywaną trasę z okazji Dni Transportu Publicznego. Wydarzeniu towarzyszyła wystawa zabytkowego taboru należącego do Klubu Sympatyków Kolei (KSK) oraz współczesnych pojazdów kilku przewoźników.
W ramach wrocławskich Dni Transportu Publicznego odbył się szereg wydarzeń promujących komunikację zbiorową – nocna impreza tramwajowa, drzwi otwarte dwóch zajezdni MPK Wrocław, plenerowa wystawa dokumentująca 120 lat eksploatacji tramwajów elektrycznych w mieście. W obchody włączył się także Klub Sympatyków Kolei, który zorganizował przejazd pociągiem specjalnym po linii nr 285, z której 13 lat temu zniknęły pociągi pasażerskie.
Skład towarowo-pasażerski
Pociąg z Wrocławia do Sobótki Zachodniej wyjechał w sobotę popołudniu. Kilkudziesięciu podróżujących zmieściło się do jednego wagonu przedziałowego spółki PKP Intercity. W składzie znalazł się też kryty wagon towarowy serii Kdt typu Oppeln wybudowany dla Deutsche Reichsbahn w 1939 r. Po II wojnie światowej wagon trafił do PKP, a potem do Wojska Polskiego, które po zakończeniu eksploatacji podarowało wagon Klubowi. Został on odremontowany dzięki pracy wolontariuszy.
Skład poprowadziła lokomotywa SM30a – 594 wrocławskiego przewoźnika Majkoltrans, który specjalizuje się w obsłudze bocznic kolejowych i transporcie wewnątrzzakładowym. Wyprodukowany w 1961 r. spalinowóz trafił do dzisiejszego właściciela w 2010 r. z kolei przemysłowych.
Zapomniana linia w aglomeracji
Pociąg specjalny przejechał 40-kilometrowy odcinek do Sobótki Zachodniej. Ruch pasażerski na tym fragmencie linii nr 285 utrzymywany był do 2000 r. W ostatnich latach kolej uruchamiała 4 – 5 kursów dziennie z Wrocławia przez Sobótkę do Świdnicy. Podróż z Wrocławia do Sobótki trwała ok. godzinę, do Świdnicy – przeszło półtorej.
W ostatnich latach dolnośląski urząd marszałkowski planował przejęcie trasy od PKP PLK i uruchomienie pociągów pasażerskich. Linia stanowi bowiem nie tylko najkrótsze kolejowe połączenie Wrocławia i Świdnicy, ale zapewnia też dojazd do Sobótki, Kobierzyc i Bielan Wrocławskich. Dawne przystanki zlokalizowane są w okolicach wrocławskich osiedli Klecina i Wojszyce, ale możliwe byłoby wyznaczenie kolejnych, m.in. na Partynicach w dzielnicy Krzyki. Plany te jednak zostały na razie odłożone w czasie, wymagałyby bowiem kosztownego remontu torowiska. Na linii kursują więc tylko jeżdżące nieregularnie pociągi towarowe, które obsługują okoliczne kopalnie.
Coraz większe zainteresowanie turystów
Malowniczy odcinek z Wrocławia do Sobótki coraz częściej używany jest do przewozów turystycznych. W lipcu prowadzony parowozem pociąg z Poznania uruchomił Instytut Rozwoju i Promocji Kolejnictwa, rok temu podobny do sobotniego przejazd zorganizował KSK. Na dalszym odcinku linii, ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju, entuzjaści transportu szynowego zrzeszeni w Sowiogórskim Bractwie Drezynowym zorganizowali natomiast kolej drezynową.
Wystawa taboru
Udający się w podróż do Sobótki mogli obejrzeć na wrocławskim dworcu głównym wystawę taboru kolejowego. Przy jednym z peronów stanęły pojazdy wrocławskiej firmy STK i kilka wagonów PKP Intercity wraz ze zmodernizowaną lokomotywą EP07. Na prezentacji można było obejrzeć także zabytkowy wagon towarowy należący do KSK.