TLK "Szczecinianin" stał trzy godziny w polu

TLK "Szczecinianin" stał trzy godziny w polu

03 października 2013 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Dziś, we wczesnych godzinach porannych wykoleiła się lokomotywa pociągu PKP Intercity "Szczecinianin". Pasażerowie przez trzy godziny czekali, aż skład ruszy w dalszą drogę. Przez ten czas nie otrzymali informacji co się stało, ani kiedy będą mogli ruszyć dalej.

Fot. Marek Miłkowski

Na brak informacji skarżyli się sami pasażerowie. Obecnie w PKP Intercity trwa wyjaśnianie, czy faktycznie drużyna konduktorska nie informowała o przyczynach nieplanowanego postoju.

- Rzetelna informacja na pokładzie pociągu to jeden z kluczowych elementów wpływających na komfort podróżowania, dlatego przyjęte w naszej spółce standardy zakładają, że w przypadku nieplanowanego postoju pasażerowie powinni otrzymać komunikat o jego powodzie i dalszym rozwoju sytuacji – poinformowała „Kurier Kolejowy” Beata Czemerajda z biura Komunikacji i Public Relations przewoźnika. – Należy pamiętać, że niekiedy tego typu zdarzenia wymagają czasu na ich wyjaśnienie, a co za tym idzie dokładnego sprawdzenia informacji przed jej podaniem. Procedury zakładają również postępowanie w sytuacji np. awarii nagłośnienia, gdzie komunikaty powinny być dystrybuowane bezpośrednio przez załogę konduktorską w poszczególnych wagonach. Dzisiejsze zdarzenie jest wyjaśnianie nie tylko pod kątem przyczyny, ale i podejmowanych na miejscu czynności ze strony naszych pracowników. Jeżeli którykolwiek z pasażerów nie został w pełni poinformowany o powodach postoju, bardzo przepraszamy – dodaje.

Lokomotywa EP07 wykoleiła się tylko jednym wózkiem. Nikt z pasażerów nie ucierpiał w wyniku tego zdarzenia.