PKP Energetyka obsługuje coraz więcej klientów niezwiązanych z działalnością właściciela i oferuje coraz więcej usług poza branżą kolejową. Tym samym energetyczne ramię Polskich Kolei Państwowych szykuje się do samodzielności – pisze „Puls Biznesu”.
Następną firmą, po PKP Cargo, przeznaczoną do prywatyzacji z Grupy PKP jest PKP Energetyka. Zmiany właścicielskie mają nastąpić w przyszłym roku. W tym celu energetyczna spółka wciela w życie nową strategię zakładającą rozwój poza branżą kolejową. Co ciekawe, większość swojej sprzedaży PKP Energetyka realizuje już do klientów nie związanych z pierwotną działalnością. Jak podaje w gazecie Wojciech Szwankowski, członek zarządu spółki, z 6,2 TWh energii elektrycznej sprzedanej przez spółkę, do klientów kolejowych trafia tylko 2,4 TWh.
PKP Energetyka sprzedaje energię osiedlom mieszkaniowym zlokalizowanym w pobliżu sieci kolejowej, sieciom hipermarketów, dużym galeriom handlowym i Poczcie Polskiej. W przyszłym roku spółka planuje również handel gazem. W zakresie dystrybucji spółka stopniowo uniezależnia się od sieci torów i wchodzi ze swoją infrastrukturą np. do stref ekonomicznych.
Gazeta przypomina, że zysk netto PKP Energetyki w ubiegłym roku wyniósł 65,6 mln zł, choć było to mniej niż w 2011 r., gdy wyniósł on 71 mln zł.
