CBFT: przewoźnicy narzekają na przerost procedur celnych

CBFT: przewoźnicy narzekają na przerost procedur celnych

03 stycznia 2014 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Mamy do czynienia z recesją na rynku przewozów, spowodowaną recesją w gospodarce, przez co nasze przepływy towarowe zmniejszyły się o 20 - 25 proc. – mówi Nikolaj Grobel, prezes białoruskiego stowarzyszenia BAIF, dyrektor generalny przedsiębiorstwa Belmagistralavtotrans.

Fot. Kurier Kolejowy

Nikolaj Grobel był jednym z gości konferencji Cross-Border Freight Transportation 2013, poświęconej przewozom transgranicznym. Konferencja odbyła się 15 listopada w Józefowie pod Warszawą.

Jakie są bariery w przewozach transgranicznych? - Postawiłem takie pytanie na konferencji, i dostałem odpowiedź od wicepremiera Polski, że ograniczenie na wwóz do 600 litrów paliwa jest jedną z barier. Przewoźnicy samochodowi skierowali tranzyt na Litwę, i dalej przez Litwę do Unii Europejskiej, więc zmniejszył się tranzyt przez terytorium Polski. Usunięcie ograniczenia na wwóz paliwa pozwoli więc zwiększyć tranzyt białoruskich samochodów - międzynarodowych przewoźników samochodowych - przez terytorium Polski - mówi Nikolaj Grobel.

Wśród innych przeszkód, które blokują wzrost transportu między Polską a Białorusią Grobel wymienił recesję na rynku przewozów, na rynku produkcji i w gospodarce, przez co przepływy towarowe zmniejszyły się w ostatnich latach o 20-25 proc. - Z powodu zmniejszenia ilości produkowanych towarów, mniej jest ładunków, a stawki i ceny na rynku spadły - wymienia prezes BAIF. - Tojuż nie tyle bariera związana z Polską, ale raczej globalny problem wynikający z kryzysu gospodarczego, zarówno w krajach UE, jak i w krajach Unii Celnej.

Według niego pokładnych oczekiwań nie spełniają także przejścia graniczne, które są jak wąskie gardła cechujące się długimi kolejkami, co wydłuża czas oczekiwania na granicy, zbyt małymi strefami przejścia, a także rozbudowanymi procedurami celnymi.

Zdając sobie z tego sprawę, strona białoruska podejmuje działania, aby te bariery usunąć. Jednym z rozpatrywanych rozwiązań jest m.in. utworzenie jednej struktury ze służby celnej i służby granicznej.