Brytyjska kolej zmaga się z powodziami i sztormem

Brytyjska kolej zmaga się z powodziami i sztormem

09 lutego 2014 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Wielka Brytania od tygodnia nękana jest przez porywisty wiatr i duże opady deszczu. Wskutek dramatycznej pogody ucierpiały linie kolejowe – szczególnie w mieście Dawlish, gdzie tory i stację zniszczyło wzbudzone morze.

Fot. YouTube

Wszystkie trzy linie łączące Londyn i Bristol z południowo-wschodnią Anglią ucierpiały wskutek powodzi oraz usuwania się gleby. Uciążliwa pogoda zaczęła dokuczać Wielkiej Brytanii przed tygodniem i do dziś nie zanosi się na jej poprawę. Network Rail – brytyjski zarządca infrastruktury nieustannie informuje o utrudnieniach w ruchu pociągów.

Największe zniszczenia w infrastrukturze wystąpiły w mieście Dawlish (w Anglii w hrabstwie Devon) położonym 18 km na zachód od Exeter. Miasto jest usytuowane bezpośrednio przy linii brzegowej, nad wałem wybudowanym dla potrzeb linii kolejowej biegnącej przy morzu. Wzburzone morze w tym tygodniu doszczętnie zniszczyło tory oraz stację kolejową, co widać na filmie z YouTube.

Network Rail współpracuje z ministerstwem obrony i inżynierami brytyjskiej armii w celu odbudowania zniszczonej linii między Dawlish i Devon. Zniszczenia na sieci oraz skutki unieruchomienia linii dla gospodarki szacowane są na setki milionów funtów. W ramach odbudowy linii trzeba będzie wzmocnić nabrzeże olbrzymią ilością betonu.