Transport miejski Spada intermodal w wykonaniu PKP Cargo

Spada intermodal w wykonaniu PKP Cargo

14 marca 2014 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Nasz największy przewoźnik towarowy zaprezentował dziś wyniki finansowe i przewozowe za 2013 r. Wynika z nich, że praca przewozowa oraz przewożona masa były na podobnym poziomie jak w roku 2012. Ale zmieniła się struktura przewożonych towarów. Na niekorzyść ładunków intermodalnych.

Fot. Mikołaj Manowski

Udział PKP Cargo w przewozach towarowych w 2013 r. utrzymał się poziomie zbliżonym do 2012 r., wynosząc ok. 60 proc. w sumie pracy przewozowej wszystkich przewoźników towarowych w Polsce. Pod względem przewiezionej masy udział PKP Cargo w rynku wyniósł 49,1 proc.

- Rynek w 2013 r. był rynkiem trudnym, na który miało wpływ osłabienie wzrostu gospodarczego. Natomiast dzięki naszemu talentowi udało się nam uzyskać wyższa pracę przewozową. Wzrost rynku wyniósł ok. 3 proc. Przewożona masa wzrosła o 1 proc., ale wyniki za IV  kwartał są zdecydowanie lepsze niż średnia roku 2013, dzięki czemu poprawiła się nasza praca przewozowa. Głównie za sprawą przewozu węgla – opowiada Adam Purwin, prezes PKP Cargo.

Węgiel w górę, tłuczeń w dół

Praca przewozowa spółki wyniosła w 2013 r. 30,1 mld tkm. Przewieziona masa wyniosła z kolei 114,4 mln ton. Jednocześnie o 4 proc. wzrosła średnia odległość przewozu (263 km).

Największe wzrosty PKP Cargo odnotowało w przewozie węgla (18 proc.) - głównie węgla ze Śląska do portów morskich oraz do elektrowni.

W przewozach kruszyw i materiałów budowlanych PKP Cargo w ubiegłym roku zanotowało zaś 15-proc. spadek (5,5 mld tkm). Wynika on z niekorzystnych warunków atmosferycznych, które utrudniły realizację inwestycji (budowa dróg i modernizacja linii kolejowych).

Lepsze wyniki przewoźnik odnotował w przewozach rudy i metali, które wyniosły w ub.r. 4,4 mld tkm (wzrost o 14 proc.). Spółka zaopatruje w surowiec polskie i czeskie huty.

Kupiliśmy mniej samochodów

Dużym rozczarowaniem okazały się przewozy intermodalne. W 2013 r. praca przewozowa PKP Cargo w tym segmencie wyniosła 1,8 mld tkm, co oznacza 16-proc. spadek w porównaniu z rokiem 2012.

- Przewozy intermodalne, to grupa, która nie rozwijała się na tyle dynamicznie, na ile byśmy oczekiwali. Było to związane ze słabszym rokiem dla branży motoryzacyjnej, a co za tym idzie ze zmniejszonymi przewozami samochodów koleją – tłumaczy Adam Purwin.

Spółka oczekuje, że rok 2014 będzie dużo lepszy dla przewozów intermodalnych, które planuje rozwijać.