Unia Europejska i Stany Zjednoczone zastanawiają się jakie sankcje nałożyć na Rosję po aneksji Krymu. Tymczasem szef Siemensa Joe Kaeser spotkał się z Władimirem Putinem i zapewnił go o chęci dalszej współpracy – pisze portal TVN24bis.pl.
Do spotkania doszło w podmoskiewskiej willi prezydenta Rosji. Joe Kessler w rozmowie z Putinem zapewnił, że będzie nadal „wspierał więzi z rosyjskimi firmami i, tak jak w przeszłości, razem pokonają wszelkie trudności”. Natomiast konflikt krymski został nazwany przez szefa Siemensa "krótkotrwałymi zawirowaniami, do których nie przywiązuje zbytniej wagi". Co ciekawe, o jego wizycie w Rosji został wcześniej powiadomiony rząd niemieckiej kanclerz Angela Merkel. Mimo to nikt nie próbował namawiać Kesslera do rezygnacji ze spotkania. Spytana o to kanclerze stwierdziła, że mimo sankcji "kontrakty handlowe z Rosją nadal obowiązują" – podaje TVN24bis.pl.
W zeszłym tygodniu sankcjami ze strony USA został objęty Władimir Jakunin, prezes Kolei Rosyjskich, o czym pisaliśmy w miniony piątek.
Siemensa i Rosję łączą wielkie kontrakty związane z branżą kolejową. Niemiecki producent ma dostarczyć Kolejom Rosyjskim superszybkie składy, które będą obsługiwać połączenie KDP łączące Moskwę z Petersburgiem. Jego wartość to 27, mln euro. Ponadto, Siemens dostarczył Rosji 54 nowoczesne pociągi Desiro RUS, czyli Łastoczki za 12,5 mln euro.
