Spółka Laude Smart Intermodal uruchomiła stałe połączenie Unia Europejska – Mołdawia. Testy połączenia intermodalnego Revolucia trwały do grudnia ub. r., a regularne kursy rozpoczęto w styczniu 2014 r.
Do połowy marca na tory wyruszyły już cztery takie pociągi. Każdy skład ma 42 wagony z 84 kontenerami 20-stopowymi opatentowanymi i wyprodukowanymi przez Laude. Zadaniem pociągu kontenerowego jest transport towarów paletyzowanych do Kiszyniowa, stolicy Mołdawii oraz złomu i koksu w inne rejony kraju. Do Polski w drodze powrotnej trafi głównie stal, wyroby spożywcze oraz tworzywa sztuczne.
Rynek przewozów towarów w relacji Zachód – Wschód jest dzisiaj w przeważającej części jednostronny. Jednym rodzajem towarów, które trafiają z UE na Ukrainę, do Mołdawii czy do Rosji są tzw. dobra przetworzone takie jak środki higieniczne, artykuły spożywcze, sprzęt AGD, inne ładunki paletyzowane, które ze względu na specyfikę muszą jechać pod przykryciem w suchym środku transportu.
Różny asortyment w jednym kontenerze
W relacji odwrotnej natomiast przewożone są najczęściej dobra sypkie, jak zboża, biomasa czy węgiel. - Dotychczas nikt nie dysponował taborem, który umożliwiałby przewiezienie w tych samych wagonach w jedną stronę np. sprzętu AGD, lub wyrobów paletyzowanych, a następnie w drodze powrotnej z wykorzystaniem – co warte podkreślenia - tych samych powierzchni do transportu np., zboża – twierdzi Janusz Górski, wiceprezes Laude Smart Intermodal. - W konsekwencji wagony w jedną lub druga stronę wracały puste, w znaczący sposób podnosząc i tak nie małe koszty logistyczne - dodaje.
Teraz Laude, będzie wykorzystywać nowy – specjalnie opracowany typ kontenerów HTCOIL i HTSYP oraz wagonów do ich przewozu. Dzięki temu rozwiązaniu w tych samych kontenerach można transportować towary z różnych grup produktowych.
W stałej relacji pociągi intermodalne będą wyjeżdżały z terminalu kontenerowego Laude w Zamościu według aktualnie opracowywanego rozkładu jazdy, zabierając ze sobą kontenery Laude, oraz np. kontenery z portów w Gdyni czy Gdańsku.
Przypomnimy, pod koniec listopada 2013 r. Mołdawia wraz z Gruzją parafowały Umowę Stowarzyszeniową z Unią Europejską. Jej istotnym elementem z punktu widzenia rozwoju wymiany handlowej jest „Pogłębiona i Kompleksowa Umowa o Wolnym Handlu RM – UE”. Docelowo pozwoli ona na wyeliminowanie niemal w całości ceł unijnych i stopniowe ograniczanie cła krajów stowarzyszonych.
Dobre prognozy
Według prognoz Komisji Europejskiej po wdrożeniu tych umów eksport z Mołdawii do Unii wzrośnie nawet o kilkanaście procent.
Wartość eksportu towarów Mołdawii w okresie I - X 2013 r. wyniosła 1 944,2 mln USD, odnotowując wzrost o 10,6 proc., w odniesieniu do danych z 2012 r. Blisko 47 proc. tej sprzedaży trafiła na rynki Unii Europejskiej. Mołdawia wyeksportowała do Polski towary o wartości 69,9 mln USD (wzrost o 9,3 proc.). W imporcie Mołdawii Polska zajęła 9. miejsce (wartość importu RM z Polski 115,8 mln USD).
- W obu przypadkach zarówno importu, jak i eksportu istnieją spore możliwości jego zwiększenia. Dobra i atrakcyjnie skalkulowana oferta przewozowa – moim zdaniem powinna się przyczynić do zwiększenia wzajemnej atrakcyjności handlowej. Tym bardziej, że nie ma dziś sensownej alternatywy wobec transportu kolejowego – zapewnia Janusz Górski.