FRACHT 2014: jak zwiększyć przepustowość kolei w Trójmieście?

FRACHT 2014: jak zwiększyć przepustowość kolei w Trójmieście?

09 kwietnia 2014 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Trójmiejski Węzeł Kolejowy jest niezwykle ważny dla lokalnego transportu pasażerskiego. Jego rola dla ogólnokrajowego transportu towarowego wciąż wzrasta. Czy zatem przepustowość tego węzła jest problem lokalnym czy ogólnopolskim?

Fot. Michał Wójcicki

Trójmiejski Węzeł Kolejowy jest istotnym fragmentem korytarza kolejowego Bałtyk – Adriatyk. Jego znaczenie, a także historię przybliżył Andrzej Massel, zastępca dyrektora ds. studiów i projektów badawczych w Instytucie Kolejnictwa.

Wąskie gardła

- Pasażerski ruch kolejowy na Pomorzu ma długa historię. Już w 1914 r. wybudowano drugą nitkę dla jego obsługi. Obecnie wykonywane są duże inwestycje kolejowe na E65, czy budowa PKM, które mają poprawić jego jakość – powiedział Andrzej Massel.

Dzięki inwestycjom z ostatnich lat na węźle trójmiejskim można zaobserwować efekt dodatniego sprzężenia zwrotnego. Poprawiła się prędkość co wzmogło ruch kolejowy pasażerski i towarowy, ale pojawiły się przez to wąskie gardła.

Massel: połączyć PKM i SKM

Według danych UTK, dwa najbardziej uciążliwe wąskie gardła na Pomorzu znajdują się pomiędzy Gdańskiem Wrzeszczem a Gdańskiem Głównym oraz Pruszcz Gdański – Pszczółki.

- Inwestycje, które mogą poprawić przepustowość na liniach kolejowych Trójmiasta to np. przedłużenie SKM od Gdańska Śródmieścia na południe oraz połączenie linii SKM z PKM – dodał dyrektor Massel.

Współdziałanie PLK i samorządów

- Mamy świadomość że oczekiwania mieszkańców Pomorza są duże. To my, samorządy jesteśmy kojarzeni z lokalnym transportem kolejowym – powiedział Ryszard Świlski, wicemarszałek województwa pomorskiego. – Na Pomorzu wzięliśmy odpowiedzialność za transport. W wielu momentach programu rozwojowego naszego województwa mówimy o transporcie. Niestety wszystkiego nie jesteśmy w stanie zrobić. Jeśli nie połączymy sił PLK, ministerstw, czy samorządów, to tego tematu nie uda nam się ogarnąć – dodaje.

Natomiast Krzysztof Szymborski, prezes Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego ostrzega, że w 2015 roku mogą pojawić się problemy z dostępem do portu w Gdyni ze względu na PKM, czy pendolino. - Powinniśmy zacząć się martwić jak zapewnić współistnienie transportu pasażerskiego i towarowego by sobie wzajemnie nie przeszkadzały – powiedział Szymborski.

Północna część portu gdańskiego jest dobrze skomunikowana pod względem drogowym. - Jednak czekamy na remont linii nr 226 prowadzącej przez Port Północny a także remont samego portu. Nasz terminal obecnie przygotowuje się do intensywnej rozbudowy jednak konieczna jest odpowiednia infrastruktrura kolejowa – mówi Marcin Kamola, business development manager w DCT Gdańsk.

Przepustowość musi wzrosnąć

Według Ryszarda Mazura, dyrektora ds. rozwoju portu w Zarządzie Morskiego Portu Gdańsk, porty w Gdańsku i Gdyni nie są lokalnymi, gdyż są bramą do przewozów lądowych na terenie całego kraju. - Problem przepustowości węzła trójmiejskiego jest ogólnopolski – mówi Ryszard Mazur.

Warto zaznaczyć, że w ciągu najbliższych dwóch lat transport towarowy w gdańskim porcie wzrośnie do 40 pociągów na dobę. Obecnie jest ich ok. 15.
- Oprócz intermodalu wzrośnie także wzrost transportu zboża koleją, zatem przepustowość kolei w Trójmieście będzie musiała wzrosnąć – mówi Krzysztof Gromadowski - dyrektor ds. współpracy międzynarodowej i public relations, Zarząd Morskiego Portu Gdynia. – Cieszę się, ze rozpoczęły się rozmowy PKP PLK z portem dotyczące poprawy sytuacji.

Kolej będzie wspierać rozwój portów

Obecnie w trakcie modernizacji i remontów jest wiele linii dojazdowych do Pomorza, od strony Bydgoszczy, czy Warszawy. Kluczowym projektem dla portu w Gdyni jest remont linii nr 201. Jest ona już realizowana na wielu odcinkach. Linia dwutorowa do portu północnego poprawi przepustowość czterokrotnie.

- Dziś mamy sytuację, w której infrastruktura jest w kiepskim stanie – przyznał Andrzej Pawłowski, członek zarządu, PKP Polskie Linie Kolejowe. - Już teraz przygotowujemy studia wykonalności, by od 2016 roku móc już rozpocząć prace. Zarząd PKP PLK upatruje intermodal jako dobrą siłę dla rozwoju kolei. Dlatego duża liczba projektów z najbliższej perspektywy będzie dotyczyć transportu towarowego. Mam nadzieję, że wkrótce temat przepustowości do portów w Gdańsku i Gdyni nie będzie już podejmowany, gdyż będzie ona w odpowiednim stopniu zapewniona – dodaje.

Marcin Kamola zakończył panel słowami, którymi niedawno do władz Niemiec zaapelowali zarządcy portu w Hamburgu, który też ma problemy z przepustowością kolei – nie traktujcie naszych problemów na północy jako fanaberii, ale jako problemów ważnego strategicznie dla rozwoju całego kraju rejonu.