ERS Railways obchodzi dziś drugą rocznicę połączenia kolejowego Rotterdam – Poznań. Począwszy od maja 2012 roku, firma zrealizowała przewóz ponad 800 pociągów pomiędzy terminalami POF/Stena/RSC a terminalem CLIP w Swarzędzu.
Przez te 2 lata firmie udało się także zorganizować transport ponad 25 000 naczep, czyli w zrealizować w praktyce hasło: „TIRy na tory”
- Teraz widzimy, iż nasza decyzja aby w 2012 roku otworzyć regularne połączenie intermodalne pomiędzy zachodnim rejonem Polski a portem w Rotterdamie była w pełni słuszna – mówi Frank Schuhholz Dyrektor Zarządzający ERS Railways.
- Biorąc pod uwagę fakt, iż nasz pociąg pokonuje dystans 1000 km w około 22 godziny, jesteśmy w stanie konkurować z transportem drogowym – twierdzi Wesley Hartman specjalista do spraw sprzedaży.
Krótki czas przejazdu jest zasługą wielosystemowych lokomotyw, które pozwalają na uniknięcie czasochłonnego procesu ich zamiany na granicach. W skład pociągu wchodzą również wagony kieszeniowe, które są przystosowane do transportu naczep standardowych i naczep typu „Mega”, oraz wagony platformowe, przeznaczone do przewozu kontenerów.