Francuska kolej tłumaczy się za niewymiarowy tabor

Francuska kolej tłumaczy się za niewymiarowy tabor

01 czerwca 2014 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Po skandalu jaki wybuchł, gdy okazało się, że SNCF zamówiły dwa tysiące piętrowych składów Regio 2N, które są zbyt szerokie dla niektórych peronów, szefowie spółek muszą tłumaczyć się z pomyłki przed parlamentarzystami.

Fot. Bombardier

Trwa śledztwo prowadzone przez koleje francuskie SNCF oraz francuskiego zarządcę infrastruktury RFF, które ma wyjaśnić jak doszło do zamówienia pojazdów, które są zbyt szerokie, aby wjechać na 1300 stacji. Przez pomyłkę kolejarze muszą przebudować perony, co w sumie pochłonie ok. 50 mln euro.

Szefowie SNCF i RFF mają złożyć wyjaśnienia przed parlamentarzystami Zgromadzenia Narodowego.

Ze wstępnego raportu francuskiego ministra transportu wynika, że nie było odpowiedniej komunikacji między spółkami SNCF i RFF. Co prawda składy Regio 2N, zamówione w 2009 r., odpowiadają wszelkim przepisom i są zgodne z obowiązującymi standardami, ale ich szerokość uniemożliwia wjazd na 1300 przystanków kolejowych (spośród wszystkich 8700 przystanków). Kolejarze nie mają zaś zewidencjonowanych wszystkich elementów infrastruktury kolejowej, którą zbudowano w ciągu ostatnich 30 lat.

RFF już rozpoczęło przebudowę peronów. Wszystkie powinny być gotowe na przyjęcie nowych pociągów konsorcjum Alstomu i Bombardiera w 2016 r.