Trzeba nadrabiać opóźnienie we współpracy z Chinami – taki wniosek płynie z konferencji Invest in China, która odbyła się w Warszawie. Tylko jak podbić gospodarczo kraj, który ma 1,3 mld mieszkańców. Połączenie kolejowe Łódź– Chengdu już działa, pociąg jeździ, ale co wozi?
– Do Chin eksportujemy dziesięć razy mniej niż importujemy. Może to połączenie będzie takim mostem między Polską a Chinami. Jest to nowy projekt, zainicjowany przez stronę chińską. Problem w tym, że pociąg przyjeżdża do Polski pełen, a wraca do Chin pusty – mówił w radiowej Jedynce Bartosz Michalak, prezes Polsko-Chińskiego Forum Współpracy.
Dlatego też Stowarzyszenie pracuje nad tym, aby zachęcać polskich przedsiębiorców do aktywności na rynku chińskim. W pierwszej kolejności organizacja chciałaby rozpocząć od eksportu wysokiej jakości produktów spożywczych. Żywność dla Chińczyków jest bardzo atrakcyjnym towarem i widać, że jest tam duży rynek zbytu. Brakuje jednak strategii. Stąd Stowarzyszenie współpracuje z kilkoma izbami handlowymi w Chinach po to, aby kojarzyć tamtejsze firmy z polskimi.
Warto podkreślić, że czas tranzytu towarów z Europy do Chin, dzięki połączeniu kolejowemu Łódź– Chengdu skrócił się o połowę w stosunku do drogi morskiej i wynosi tylko 14 dni. Połączenie jest też o 20 proc. tańsze niż transport lotniczy. Co prawda, transport morski wygrywa ceną z kolejowym, ale na przywiezienie towarów z Chin potrzebuje 45 dni.
Dwustronna polsko-chińska współpraca gospodarcza w oparciu o koncepcję Nowego Szlaku Jedwabnego, łączącego Chiny i Europę to obecnie ważne zagadnienie, gdyż według wielu prognoz, w ciągu kilkunastu najbliższych lat, Chiny staną się największą gospodarką świata, wyprzedzając tym samym Stany Zjednoczone.