Pierwsze nowoczesne pociągi pasażerskie typu Acatus Plus już w czwartek, 6 listopada ruszą w pierwszą podróż. Z tej okazji na Dworcu Głównym w Krakowie odbędzie się prezentacja pojazdów, w trakcie której otrzymają one imiona.
Oprócz tego wręczone zostaną również nagrody laureatom konkursu na nazwy pojazdów. Będzie też możliwość sprawdzenia, jak wygląda podróż nowymi pociągami Acatus Plus na trasie Kraków Główny - Wieliczka Rynek - Kopalnia.
Przypomnijmy, że do Małopolski trafi dziesięć pociągów Acatus Plus (6 trzyczłonowych, 4 dwuczłonowe). Dołączą one do pięciu Acatusów 2, którymi dysponuje województwo od 2011 r. Będzie to zalążek Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej, a w przyszłości Kolei Małopolskich, które mają przejąć obsługę ruchu pasażerskiego w regionie. Oprócz tego, w ramach wspólnego zakupu, 3- trzyczłonowe pojazdy EN64 trafią również na Podkarpacie.
Ale skąd pomysł, aby wznowić budowę Acatusa Plus, a nie rozwijać produkcję - wydawałoby dobrze sprzedającej się - serii ELF-ów? Pesa tłumaczy, że elektryczne zespoły trakcyjne serii Acatus Plus stanowią odpowiedź na potrzeby krajowych przewoźników. Nie umniejsza to niczego Acatusowi Plus, gdyż powstał on w oparciu o doświadczenia zdobyte przy dotychczas projektowanych pojazdach.
– Pesa jest jak dobry zakład krawiecki, który szyje na miarę – tłumaczy Michał Żurowski, rzecznik Pesy. – Małopolsce pasowały Acatusy, dlatego taką przygotowaliśmy ofertę – dodaje.
Pojazdy Acatus Plus są dedykowane dla ruchu regionalnego i aglomeracyjnego. Komfort podróżowania zapewnią klimatyzowane pomieszczenia. Pojazdy mają też udogodnienia dla osób o ograniczonych zdolnościach ruchowych, tj. platformy wjazdowe lub windy ułatwiające wsiadanie oraz przestronną toaletę. Dzięki zamontowanej w pojazdach sieci WiFi, do dyspozycji pasażerów oddano bezprzewodowy Internet. Z kolei bieżącą informację o przystankach i możliwych przesiadkach zapewnia system informacji pasażerskiej złożonej z wyświetlaczy i monitorów.
– Powyższe udogodnienia są już standardem w naszych pojazdach – mówi rzecznik Pesy.
Jak zaznacza, nie zaniedbano przy tym norm bezpieczeństwa. Firma zaprojektowała i zbudowała Acatusa Plus zgodnie z czterema scenariuszami zderzeniowymi spełniającymi najnowsze europejskie wymagania odporności zderzeniowej i wytrzymałości pojazdów kolejowych. – Wcześniej cztery scenariusze miał tylko ELF – podkreśla Żurowski. – Można powiedzieć, że jest to też główną wartością dodaną, która różni ten model od poprzednich wersji Acatusa.
A tak prezentuje się nowy nabytek województwa małopolskiego:
