Podczas dzisiejszej konferencji Avia Rail 2014 dużo mówiono o pociągach kolejowych, które wożą powietrze do portów lotniczych. I zastanawiano się, które lotniska powinny mieć takie połączenia, a które niekoniecznie. Oraz jaki rodzaj pociągów jest odpowiedni.
Sebastian Gościniarek, partner w firmie BBSG Baca, Gościniarek i Wspólnicy Doradztwo Gospodarcze, podsumował, które lotniska w Polsce mają już kolej, które myślą o kolei, a które powinny się wstrzymać z marzeniami o pociągach dowożących pasażerów.
Modlin niezupełnie połączony
W Polsce są trzy czynne linie lotniskowe (Warszawa, Szczecin, Lublin) oraz jedna linia zawieszona na czas remontu (Kraków Balice). A jeszcze jedno połączenie jest sporne, gdyż nie wiadomo czy uznać je za połączenie lotniskowe. Chodzi o pociągi do portu lotniczego w Modlinie, które nie zatrzymują się na lotnisku (ze stacji trzeba dojechać autobusem).
- Inne lotniska zastanawiają się nad stworzeniem połączeń lotniskowych. W Gdańsku linia jest na ukończeniu (PKM). Mamy więc dobry moment, aby zastanowić się, czy w danym porcie połączenie kolejowe będzie korzystne, bo nie wszystkie lotniska muszą je mieć, a niekiedy (np. w Warszawie) połączenia lotniskowe nie są do końca wykorzystywane – twierdzi Gościniarek.
Kiedy ktoś zastanawia się czy port powinien mieć połączenie kolejowe, to pada pytanie o liczbę pasażerów. A nie tak należy sformułować pytanie.
- Najpierw trzeba spytać o możliwości dotarcia do lotniska a potem brać pod uwagę budowę połączenia. Jeśli lotnisko czerpie pasażerów z jednego, stacjonarnego miejsca (a nie wielu rozproszonych), to wówczas jest zasadne stworzenie połączenia kolejowego – zaznacza Sebastian Gościniarek.
Ekspresowo na lotnisko
Kolejny rozważanym aspektem powinien być rodzaj kolei jaką należy zastosować w połączeniu lotniskowym. Kolej może być aglomeracyjna, regionalna, dalekobieżna, KDP. A może też być to typowe połączenie lotniskowe zwane airport express, którego przykładem jest Heathrow Express.
- Trzeba też się zastanowić dla kogo będzie ta kolej. Czy dla pracowników lotniska, czy dla pasażerów. I należy przeanalizować jak kolej będzie później „żyła” z lotniskiem. I jaką ofertę przewozową stworzyć, aby było komfortowo i bezpiecznie – dodaje Sebastian Gościniarek.
