Pociągiem na lotnisko w Balicach za 5 zł

Pociągiem na lotnisko w Balicach za 5 zł

10 listopada 2014 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Linia kolejowa prowadząca bezpośrednio do terminala lotniczego to oferta, której oczekują podróżni. Jednak, niemniej ważne są koszty dojazdu. – Doskonale o tym wiemy, dlatego przejazd pociągiem Kolei Małopolskich na lotnisko w Balicach będzie kosztował 5 zł – zapowiedział Tomasz Żakowski z MPL Kraków - Balice na konferencji Avia Rail 2014 zorganizowanej przez KOW media&marketing.

Fot. Mikołaj Manowski

Krakowskie Balice to pierwsze lotnisko w Polsce, do którego zaczęły docierać pociągi. Pierwszy z nich przewiózł podróżnych z Krakowa Głównego już w 2006 r. Około dwunastokilometrowy, niezelektryfikowany odcinek jednotorowej linii kolejowej szynobusy pokonywały z prędkością 40 km/h. Czas dotarcia z centrum miasta do stacji lotniskowej zajmował ok. 19 minut. W ciągu doby z połączenia korzystało średnio 830 osób.

- Szynobusy nie cieszyły się jednak dużym zainteresowaniem i można powiedzieć, że woziły powietrze. Z dostępnych 290 miejsc w pojeździe zajętych było średnio 15 – stwierdza koordynator Sekcji Obsługi Klienta MPL im. Jana Pawła II. Częstotliwość kursowania w szczycie wynosiła 30 minut, poza szczytem 60 minut.

Nietrafione podwyżki

Z pewnością, skłonieniu podróżnych do korzystania z pociągu, nie sprzyjały wzrosty cen biletów. Szczyt podwyżek nastąpił w 2012 r., kiedy to Przewozy Regionalne dwa razy podniosły koszt przejazdu. Najpierw bilet zdrożał z 10 zł do 12 zł a przed samymi mistrzostwami w piłce nożnej Euro 2012 cena poszybowała do 19 zł.

- Przewoźnik najwyraźniej spodziewał się sporego zainteresowania pociągami ze strony kibiców, którzy lądowali na naszym lotnisku. Tak się jednak nie stało, a jedynym efektem był kolejny odpływ pasażerów – podkreśla Tomasz Żakowski. – Nie pomogło nawet obniżenie cen znów do poziomu 12 zł. Podróżni wybrali inny środek transportu.

Sytuację może poprawić modernizacja linii lotniskowej, która rozpoczęła się 1 lutego 2014 r. Wybudowany zostanie dodatkowy tor, a linia otrzyma zasilanie elektryczne. Modernizacja ma zakończyć się w III kwartale 2015 r.

Oprócz prac prowadzonych przez PKP Polskie Linie Kolejowe, zarząd portu Kraków - Balice realizuje projekt budowy nowego przystanku zlokalizowanego w bezpośrednim sąsiedztwie lotniska. W związku z pracami torowymi ruch pociągów całkowicie zawieszono. Pasażerów na lotnisko dowożą dziś głównie autobusy.

Klient woli pociąg

Taki stan rzeczy najwyraźniej nie podoba się klientom. Z badań przeprowadzonych przez władze Krakowa wynika, że brak połączenia kolejowego skutkował drastycznym spadkiem oceny systemu przewozów kolejowych w aglomeracji krakowskiej przez podróżnych.

- Początkowo, mieliśmy problem z dostosowaniem obsługi do większej liczby autobusów, które przyjeżdżały na lotnisko co pół godziny. Dodatkowe pretensje mieli do nas mieszkańcy z osiedli położonych wzdłuż drogi do portu, w związku z większym ruchem, a co za tym idzie hałasem i spalinami. Przede wszystkim jednak, w porównaniu z pociągiem zwiększył się czas dotarcia na lotnisko – tłumaczy przedstawiciel portu.

Grzechy kolei

Jednak kolej też miała wiele wad, które zniechęcały do korzystania z pociągów, kiedy te jeszcze kursowały.
-  Wysoka zawodność taboru, okresowe zastępowania połączenia kolejowego linią autobusową, liczne opóźnienia i odwołania realizacji kursów, sukcesywne ograniczanie oferty przewozowej, mimo wzrostu pasażerów, niedostosowanie częstotliwości kursowania pociągów do ruchu pasażerów. Poza tym, do 2012 r. nie było zintegrowania taryfowego z komunikacją w aglomeracji miejskiej – wylicza Tomasz Żakowski.

W rozwiązywaniu tych problemów władze lotniska współpracowały z Przewozami Regionalnymi.
- Odbywały się regularne spotkania. Przekazywaliśmy na nich prognozowane potoki pasażerów. Preferowaliśmy transport szynowy poprzez dedykowane oznaczenia, wskazówki jak dojść do pociągu. Ale w odpowiedzi przewoźnik tłumaczył się zbyt małą dotacją na przewozy ze strony marszałka województwa – mówi koordynator Sekcji Obsługi Klienta w MPL Kraków - Balice.

Niemniej, pasażerowie nie mogą doczekać się powrotu kolei na lotnisko, gdyż przejazd pociągiem wciąż jest odbierany jako znacznie bardziej komfortowy niż transport autobusowy. Przygotowując się do tego, port wdrożył własny system informacyjny, który wskazuje różne możliwości dojazdu do centrum Krakowa. Na razie obejmuje on przewoźników autobusowych (obecnie jest ich 7), ale jest przygotowany również do wyświetlania rozkładu jazdy pociągów.

Nowa jakość już za rok

Port lotniczy Kraków - Balice cały czas się rozbudowuje. Powstaje nowy terminal za 369 mln zł o powierzchni użytkowej 2235 m2. Będzie połączony bezpośrednim korytarzem z lotniskiem i nowym hotelem, którego otwarcie nastąpiło 5 dni temu.

Budowana linia kolejowa w zestawieniu z nowym przystankiem tuż przy lotnisku będzie nową jakością.
- Zniknie konieczność dojeżdżania autobusem ok. 600 metrów z peronu do terminala, jak to było wcześniej. Pociągi będą jeździć po dwóch torach, z prędkością 80 km/h. Pojawią się trzy nowe przystanki, co sprawi, że kolej nabierze charakteru aglomeracyjnego – mówi Żakowski. – Poza tym, toczą się już rozmowy z Kolejami Małopolskimi nad kształtem przyszłych połączeń. W założeniach na całym odcinku Kraków Balice – Kraków Główny - Wieliczka Rynek Kopalnia będzie kursować 150 pociągów w dobie. Najważniejsze jednak jest to, że pociągi będą jeździć co 30 minut ,a za bilet z Krakowa Głównego do Balic zapłacimy tylko 5 zł, co oznacza powrót do cen z 2006 r. – podkreśla.

Pasażerowie będą mieli też do dyspozycji nowy tabor w barwach Kolei Małopolskich: Impulsy Newagu i Acatusy Pesy. W pociągach będzie m.in. rozkład przylotów i odlotów, zaś na lotnisku będzie więcej monitorów informujących o kursujących pociągach do centrum miasta.