Jak dyrektywa siarkowa wpłynie na kolej?

Jak dyrektywa siarkowa wpłynie na kolej?

13 listopada 2014 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Od 1 stycznia 2015 roku wchodzi w życie unijna dyrektywa siarkowa. Jest to przepis nakazujący armatorom stosowanie paliwa o obniżonej ilości siarki. To oznacza, że koszty transportu morskiego po Nowym Roku znacznie wzrosną. Czy to zarządzenie wpłynie także na transport kolejowy?

Fot. DCT Gdańsk

Od nowego roku przepisy dyrektywy siarkowej będą obowiązywać na Morzach Bałtyckim i Północnym wraz z Kanałem La Manche. Limity regulujące zawartość siarki w paliwie morskim zmniejszą się z obecnego 1 proc. do 0,1 proc. Oznacza to wzrost ceny paliwa, a wraz z nim kosztów przewozu ładunków do portów obu akwenów, w tym portów polskich. Szacuje się, że transport jednego kontenera 20 TEU zdrożeje o 150-160 USD, czyli o ok. 10 proc. Czy ten wzrost cen to szansa dla kolei na przejęcie części przewozów na trasach międzykontynentalnych?

– Nie sądzę. Transport kolejowy wciąż jest dość drogi w porównaniu z morskim, nawet, gdy weźmie się pod uwagę ten przewidywany wzrost cen frachtu – mówi Tadeusz Zakrzewski, dyrektor pionu handlowego Portu Gdańsk. – Transport kolejowy na razie wygrywa z morskim czasem dostawy przesyłki. Kontener z Chin do Europy jedzie pociągiem ok. 2 tygodnie, natomiast płynie ponad miesiąc – dodaje.

Dyrektor Zakrzewski zauważa pewien aspekt dyrektywy siarkowej, który może być ważny dla kolei. Otóż dokument ten omija, przynajmniej na razie, porty śródziemnomorskie. Może to być pewna szansa dla transportu kolejowego na powstającym korytarzu Adriatyk-Bałtyk. Jednak, jak sam mówi, dopiero życie pokaże, czy kolei uda się wykorzystać tę szansę.