W niedzielę wieczorem doszło do nietypowego zdarzenia w Wielkopolsce. Na tory linii kolejowej z Warszawy do Poznania wylądował samochód, który wcześniej spadł z wiaduktu – informuje RMF FM.
Do wypadku doszło w miejscowości Podgór niedaleko Konina. Z niewiadomych przyczyn samochód spadł z wiaduktu drogowego na tory. Kierowcy nic się nie stało. Wyszedł z auta o własnych siłach i pobiegł po pomoc – opisuje RMF FM.
Zaraz potem w pojazd wjechał pociąg towarowy. Siła uderzenia odrzuciła auto na drugi tor, skąd nadjeżdżał skład EuroCity relacji Warszawa-Berlin. Szczęśliwie maszynista zdołał zatrzymać pociąg przed samochodem. Nikomu nic się nie stało
Przejezdność linii wkrótce przywrócono, ale zdarzenie wywołało kilkudziesięciominutowe opóźnienia w ruchu pociągów.