Trwa podbijanie torów na linii PKM

Trwa podbijanie torów na linii PKM

24 listopada 2014 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Od połowy listopada 2014 r. na linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej pracują dwie podbijarki torowe, czyli samojezdne maszyny wyrównujące przebieg i płaszczyznę toru kolejowego poprzez tzw. podbicie.

Fot. PKM

Proces podbicia polega na uniesieniu toru do góry z jednoczesnym podsypaniem pod podkłady tłucznia, dzięki czemu tor po opuszczeniu znajduje się na odpowiedniej wysokości, a obciążenie przejeżdżających pociągów przekazywane jest na tłuczeń na całej długości podkładów.

Pierwsza z tych maszyn to szlakowa podbijarka torowa CSM 09-32 firmy Plasser & Theurer, o wydajności ok. 1,2 km podbitego toru na godzinę. Jest ona jedną z najbardziej nowoczesnych podbijarek, z systemem namiarowym niewymagającym aż tak zaangażowanej pracy geodetów, gdyż cały układ torowy podbijanej linii (geometria toru) jest wprowadzany do komputera sterującego pracą maszyny.

Kolejna pracująca na linii PKM podbijarka torowa to Plasser & Theurer 08-475 Unimat 4S, służąca głównie do podbijania rozjazdów. Prędkość z jaką pracuje to 1 km toru na godzinę. Podobnie jak podbijarka CSM, umożliwia ona odpowiednie nasunięcie toru na oś i podniesienie go na zaprojektowaną niweletę. Na każdym odcinku operacja ta musi zostać powtórzona kilkukrotnie, zanim osiągnięty zostanie ostateczny kształt torowiska.

Równolegle z podbijarkami na torach Pomorskiej Kolei Metropolitalnej pracuje także profilarka USP. Jest to maszyna profilująca pryzmę tłucznia. Posiada ona funkcję równania podsypki tłuczniowej za pomocą zgarniaczy oraz funkcję zbierania nadmiaru tłucznia z toru, a także rozprowadzania go tam, gdzie jest go za mało.