Pomimo jesienno-zimowej pogody w niektórych pociągach Kolei Mazowieckich panują upalne temperatury. Zapytaliśmy przewoźnika dlaczego tak jest i czy pasażer ma wpływ na temperaturę w pojazdach.
Problem wysokich temperatur występuje choćby w porannych pociągach KM na linii nr 2, obsługiwanych zmodernizowanymi jednostkami EN57. Pasażerowie wsiadają do pociągów w zimowych ubraniach, adekwatnych do pogody, a w pojazdach panują wysokie temperatury.
Przez kilka tygodni mierzyliśmy temperaturę w pociągach. Prawie codziennie wynosiła ok. 25 stopni Celsjusza. W niektóre dni temperatura była wyższa: niekiedy sięgała 27 stopni (zdjęcie poniżej), a podczas pokonywania dłuższych odcinków bez postoju (gdy drzwi były długo zamknięte), np. między stacjami Warszawa Rembertów i Warszawa Wschodnia, temperatura rosła do 30 stopni!
Spytaliśmy Koleje Mazowieckie o przyczynę tak wysokich temperatur oraz zasady ustawiania temperatury w pociągach. Okazuje się, że zasady dotyczące ogrzewania pociągów są zawarte są w Regulaminie postępowania maszynistów w czasie obsługi pociągów w zakresie gospodarki energią trakcyjną.
– Regulacja ta mówi m.in. o tym, że maszyniści zobowiązani są współpracować z drużyną konduktorską pociągu w zakresie ogrzewania i oświetlania składów podczas jazdy oraz stosować się do jej poleceń odnośnie uruchomienia ogrzewania – informuje Jolanta Maliszewska z biura prasowego Kolei Mazowieckich. – Celem tej współpracy jest m.in. to, by temperatura wewnątrz była dostosowana do potrzeb podróżnych. W związku z tym każdy z pasażerów jest uprawniony do zgłaszania ewentualnych uwag co do temperatury w pojeździe kierownikowi pociągu, który następnie zgłasza to maszyniście – dodaje.
