Koleją po magicznej Tajlandii (cz. 2)

Koleją po magicznej Tajlandii (cz. 2)

15 lutego 2015 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Tajlandię warto zwiedzać podróżując koleją. Sieć kolejowa jest dobrze rozbudowana, a pociągami można dotrzeć prawie wszędzie i to za nieduże pieniądze.

Fot. Przemysław B. Jezierski

Zobacz pierwszą część artykułu

Różne standardy podróży 

W Tajlandii rozróżnia się następujące kategorie: Ordinary / Commuter, Rapid, Express i Special Express. Ordinary / Commuter to pociągi osobowe zatrzymujące się na każdej stacji, zestawione z jednostek spalinowych lub wagonów bez klimatyzacji z miejscami siedzącymi 3 klasy. Rapid – pociągi pospieszne dzienne i nocne, z wagonami z miejscami do siedzenia 2 i 3 klasy. W wybranych pociągach są dodatkowo wagony restauracyjne i sypialne. Kategoria Express to pociągi ekspresowe dzienne i nocne, zestawione ze spalinowych zespołów trakcyjnych lub wagonów z miejscami do siedzenia 2 i 3 klasy, a w wybranych pociągach dodatkowo sliperetki, wagony sypialne i restauracyjne. Special Express – specjalne pociągi ekspresowe, kursujące w porze dziennej i nocnej, zestawione z klimatyzowanych zespołów trakcyjnych z miejscami do siedzenia klasy drugiej (dzienne) i klimatyzowanych wagonów sypialnych 1 i 2 klasy, oraz sliperetki. Posiłek i napój jest z reguły wliczony w cenę biletu.

Poszczególne klasy wagonów cechuje różna charakterystyka oferowanego standardu. Najtańsza 3 klasa to wagony o najniższym standardzie, bez klimatyzacji, za to z otwieranymi oknami i dodatkowym systemem chłodzącym w postaci wielkich wiatraków podsufitowych. Można trafić na różne rodzaje siedzeń, przeważnie są to kilkuosobowe ławy pokryte skają lub drewnem. Standard 2 klasy jest nieco wyższy. Są to wagony bez przedziałów z klimatyzacją lub bez, z indywidualnymi fotelami bez regulacji, pokrytymi skają. W pociągach nocnych kursują też wagony sypialne 2 klasy. Są to także wagony bez przedziałów, z klimatyzacją. Dwupoziomowe łóżka rozmieszczone są wzdłuż wagonu po obu jego stronach i są oddzielone od korytarza zasłonką. W porze dziennej łóżko można złożyć, robią się z tego dwa szerokie siedzenia zwrócone do siebie. W wybranych ekspresach nocnych można też spotkać klimatyzowane wagony 2 klasy z komfortowymi fotelami wypoczynkowymi. Jest to tajska wersja sliperetki. 1 klasa to w Tajlandii wyłącznie klimatyzowane wagony sypialne z przedziałami. Są to przedziały dwuosobowe z dodatkowymi wewnętrznymi drzwiami do sąsiednich przedziałów, co daje możliwość ich połączenia w przypadku podróży w większych grupach. We wszystkich klasach wagonów sypialnych, miejsca na dolnych łóżkach są zawsze droższe od górnych.

Pociągi w Tajlandii nie mają swoich nazw. Identyfikuje się je po numerach, według zasady: im niższy numer tym wyższa kategoria i ważniejsza relacja pociągu. Obsługa tajskich pociągów składa się z konduktorów, którzy dzięki dość oryginalnym mundurom przypominają policjantów. Stewardzi wagonów restauracyjnych są dla odmiany ubrani w czarne spodnie i różowe koszulki polo. Wagony restauracyjne, włączane do większości długodystansowych pociągów dziennych i nocnych to nie tylko miejsce na konsumpcję, ale też miejsce spotkań turystów z różnych części świata. Można w nim swobodnie palić papierosy, lecz od lipca 2014 r. wprowadzono zakaz sprzedaży i spożywania alkoholu. Ceny w wagonie restauracyjnym jak na tę część geograficzną świata są dość wysokie. Dania główne kosztują w przeliczeniu 15-30 zł. W pociągach dalekobieżnych, w których nie ma wagonów gastronomicznych, lukę po nich wypełniają wolnorynkowi handlarze, oferujący produkty żywnościowe w rozsądnych cenach.

W Tajlandii nie ma problemu z zakupem biletów. W kasach na głównych stacjach można się porozumieć po angielsku. Sam bilet jest czytelny, zawiera wszystkie ważne informacje dla pasażera. Bilety na niektóre pociągi dalekobieżne i wszystkie międzynarodowe są imienne, ale i z tym nie ma problemu. Przy zakupie nie trzeba okazywać paszportu, a swoje dane można wpisać samodzielnie (kasjerzy udostępniają przez okienko klawiaturę komputera). Na większych dworcach w okienkach kasowych można pobrać bezpłatnie kierunkowe rozkłady jazdy poszczególnych linii kolejowych.

Na lotnisko i za granicę

Bangkok ma kolejowe połączenia z obydwoma lotniskami międzynarodowymi. Z dworca głównego Bangkok Hua Lamphong można dojechać pociągami wszystkich kategorii linii północnej i północno-wschodniej. Podróż zajmuje od 30 do 60 minut, a bilet 3 klasy kosztuje 20 THB (2 zł). Główny międzynarodowy port lotniczy Tajlandii (Suvarnabhumi), położony 25 km na wschód od Bangkoku ma połączenie z centrum szybką koleją. Pociągi kursują między 6 rano a północą. Uruchamiane są pociągi zwykłe, kursujące z prędkością 120 km/h i zatrzymujące się na każdej stacji, oraz bezpośrednie ekspresy, pędzące 160 km/h, zapewniające dojazd lotnisko – centrum (stacja Phaya Thai) w ciągu 15 minut. Pociągi zwykłe kursują co 15, a ekspresy co 60 minut. Bilety, a właściwie żetony kosztują: 40 THB (4 zł) na pociąg zwykły i 150 THB (15 zł) na bezpośredni ekspres. Aktualnie trwa budowa kolejnego odcinka trasy szybkiej kolei lotniskowej do portu lotniczego Hua Lamphong. Za kilka lat pociągi lotniskowe będą kursowały między obydwoma portami lotniczymi, zapewniając szybki transfer do centrum Bangkoku.

Z Tajlandii można dojechać międzynarodowymi pociągami do Laosu i Malezji. Połączenie z Laosem zostało uruchomione w 2009 r. Na razie są to dwie pary pociągów osobowych, kursujących z Nong Khai – ostatniej stacji granicznej w Tajlandii do leżącego na przedmieściach Vientiane – Thanaleng. Już niedługo po ukończeniu budowy linii kolejowej, pociągi dotrą do centrum Vientiane. Połączenie Bangkoku z Laosem zapewnia nocny ekspres nr 69, odjeżdżający ze stolicy Tajlandii o 20.00, który dojeżdża do Nong Khai następnego dnia rano o 7.45. Tu jest przesiadka na pociąg osobowy do Laosu – odjazd o 9.00, przyjazd do Thanaleng o 9.15.

W planach duża prędkość

Tajlandia przymierza się do budowy pierwszych linii kolejowych dla pociągów dużych prędkości. W październiku 2010 r., parlament zatwierdził wstępny program budowy pięciu linii KDP o parametrach 250 km/h. Wszystkie trasy miałyby mieć swój początek w Bangkoku, a w pierwszej kolejności ma powstać linia do miasta Ayutthaya. Śmiałe plany uruchomienia pierwszych pociągów KDP na przełomie 2018 i 2019 r. pokrzyżował jednak kryzys polityczny i zeszłoroczny przewrót wojskowy, który doprowadził do rozwiązania parlamentu. Nowa administracja wojskowa postanowiła odroczyć wszystkie plany dotyczące KDP w Tajlandii do czasu wyboru kolejnego rządu cywilnego, czyli do jesieni 2015 r.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykuł Toruń: tramwaje czasowo wstrzymane Toruń: tramwaje czasowo wstrzymane
Następny artykuł Warszawa: zmiany w komunikacji po pożarze mostu Warszawa: zmiany w komunikacji po pożarze mostu