PPP wciąż mało popularne, trwają prace nad zmianą prawa

PPP wciąż mało popularne, trwają prace nad zmianą prawa

18 lutego 2015 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Tylko około 60 inwestycji samorządowych jest prowadzonych w formie partnerstwa publiczno-prywatnego. Resort gospodarki pracuje nad założeniami do nowelizacji ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym, która ma zachęcić samorządy do tego typu finansowania, bo ma być ono coraz ważniejsze również przy projektach współfinansowanych przez Unię Europejską.

Fot. Newseria

‒ Rynek projektów PPP wciąż rozwija się niezadowalająco, bo tych projektów nie mamy zbyt dużo. W tej chwili szacujemy, że jest to około 60 podpisanych umów z zakresu partnerstwa publiczno-prywatnego, z czego nie wszystkie weszły w fazę realizacyjną – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Robert Kałuża, dyrektor Departamentu Wsparcia Projektów Partnerstwa Publiczno-Prywatnego w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju. ‒ Rynek jest niedoskonały, ale są przesłanki jego dalszego rozwoju, w szczególności po wyeliminowaniu pewnych barier prawnych.

Tymczasem np. w Wielkiej Brytanii, w formule PPP zrealizowano tysiące projektów wartych łącznie dziesiątki miliardów funtów. Tego rodzaju projekty stanowią ok. 13 proc. wszystkich inwestycji. Warto zaznaczyć, że Brytyjskie Ministerstwo Transportu zrealizowało w ramach PPP projekt linii Crossrail za 5 mld funtów, czy kolej miejską w Manchesterze. Także zarządzanie dworcami kolejowymi w oparciu o partnerstwo publiczno-prywatne się sprawdza. Oczywiście, doświadczenia z PPP nie zawsze były udane. Tak było np. przy obsłudze londyńskiego metra, gdzie uważano, że umowa została podpisana zbyt szybko, a usługi były zbyt kosztowne.

Jak zdradza Kałuża, w resorcie gospodarki trwają prace nad założeniami do projektu zmiany ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym. Nie chce mówić, kiedy założenia zostaną opublikowane, bo MIR pełni w tych pracach jedynie funkcję konsultacyjną, ale wiadomo, że jeszcze w I kwartale br. może pojawić się projekt nowelizacji. Jego uchwalenie potrwa kolejnych kilka miesięcy.

Resort gospodarki opublikował projekt założeń do projektu ustawy o zmianie ustawy o PPP po uzgodnieniach międzyresortowych i z innymi zainteresowanymi stronami. Ministerstwo proponuje m.in. wprowadzenie ułatwień w zawieraniu umowy z wykonawcą na dłużej niż cztery lata oraz zdefiniowanie części wydatków na PPP jako wydatków majątkowych.

Obydwa te aspekty są ważne i dziś hamują rozwój finansowania w formie PPP.

‒ Wiele samorządów zgłasza przede wszystkim problem z ujęciem wydatków związanych z projektem PPP w zakresie podziału na wydatki majątkowe i bieżące. Ważne jest, by nie obciążało to bieżącego zadłużenia, czyli żeby samorządy mogły dalej inwestować – tłumaczy Kałuża. ‒ Niejasność tych przepisów powoduje, że wiele samorządów rezygnuje na etapie nawet wstępnych analiz z tej drogi, czekając na zmianę przepisów, które mamy nadzieję, wkrótce nastąpią - dodaje.

Kałuża dodaje, że MIR stara się wspierać PPP również poprzez projekty pilotażowe realizowane z samorządami. Resort pomaga władzom lokalnym m.in. poprzez publikowanie analiz, dokumentacji oraz oferowanie wsparcia zespołu doradców.

Tego typu finansowanie może być stosowane przy bardzo różnych inwestycjach: od gospodarki odpadami (tu szczególnie cenne jest wsparcie z programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko), przez infrastrukturę drogową i energetyczną, po budowę szpitali. Duży nacisk na PPP kładzie też Unia Europejska, która w rozporządzeniu ogólnym dotyczącym perspektywy finansowej 2014-2020 po raz pierwszy wyszczególniła rozdział poświęcony tego typu projektom.

‒ Są tam zapisy ułatwiające realizację projektów partnerstwa publiczno-prywatnego m.in. poprzez wyraźne zdefiniowanie, co jest partnerstwem, osobny rozdział dotyczący PPP, ułatwień w zakresie rachunku powierniczego, czyli możliwość wypłacania środków z funduszu tego rachunku nawet po okresie trwałości, czyli przez wiele lat, bowiem projekty PPP to najczęściej projekty 20-, 25-, 30-letnie. To są bardzo ważne ułatwienia, które zwiększą liczbę projektów hybrydowych, czyli łączących finansowanie unijne z finansowaniem prywatnym – tłumaczy Kałuża.