Ministrowie transportu Republiki Czeskiej oraz Saksonii uzgodnili zamiar budowy kolei dużych prędkości Praga - Drezno, z przyszłym przedłużeniem do Berlina.
Ciąg linii kolejowych 090-083 (wariant IV Paneuropejskiego Korytarza Transportowego), prowadzący z Pragi przez Uście nad Łabą do granicy niemieckiej i dalej, w stronę Drezna oraz Berlina, to niewątpliwie najważniejsze dla Czech transgraniczne połączenie kolejowe. Prowadzi w stronę Berlina, najważniejszych miast Niemiec środkowych oraz portów w Hamburgu i Bremie. Dla czeskiej gospodarki, której motorem napędowym jest eksport do Niemiec, to okno na świat. Zarazem jest to linia o trudnym przebiegu, wiodąca krętym przełomem Łaby przez Góry Połabskie. Mimo dobrych parametrów, dwóch torów i elektryfikacji, jest przeciążona ruchem.
Stąd też od dawna dyskutuje się nad wybudowaniem linii KDP łączącej Pragę z Dreznem i resztą Niemiec. Podczas spotkania ministrów transportu: Republiki Czeskiej Dana Ťoka oraz Saksonii Martina Duliga uzgodniono rozpoczęcie prac projektowych nad takim połączeniem. Już wcześniej poparcie dla tego projektu wyraził także minister transportu Niemiec Alexander Dobrindt.
Linia miałaby biec od Pragi do Uścia równolegle do dzisiejszej. Zaś za Ujściem, gdzie dolina najbardziej się zwęża, miałaby przeciąć góry prostym odcinkiem przez Chlumec do saskiego Perna (Pirna), z wykorzystaniem długich tuneli. Zakładana wstępnie prędkość szlakowa to 250-300 km/h, z Pragi do Drezna można byłoby dotrzeć w godzinę. Koszt odcinka czeskiego, według pierwszych wyliczeń, może przekroczyć 55 mld Kč (ok. 9 mld zł). O terminach żadna ze stron nie chce się na razie wypowiadać.