Ukraiński resort infrastruktury wyraża nadzieję, że Litwa pomoże Kolejom Ukraińskim (UZ), przekazując lokomotywy spalinowe i elektryczne zespoły trakcyjne, które obecnie nie są eksploatowane i stoją w rezerwie.
Ministerstwo infrastruktury Ukrainy zwróciło się do Litwy z prośbą o bezpłatne przekazanie lokomotyw spalinowych i elektrycznych zespołów trakcyjnych, które nie są obecnie w użytku. Dzięki temu Koleje Ukraińskie (UZ) mogłyby uzupełnić braki w taborze podmiejskim, w kilku ukraińskich regionach, m.in. lwowskim, połtawskim i charkowskim.
Aleksander Kawa, doradca ukraińskiego ministra infrastruktury, w wywiadzie dla radia Głos Stolicy, podkreślał, że 90 proc. EZT-ów na Ukrainie wyczerpało już swoje możliwości eksploatacyjne, a 3/4 lokomotyw spalinowych jeździ mimo braku wymaganych remontów. W związku z tym Koleje Ukraińskie poszukują różnych rozwiązań tej sytuacji. Jednym z pomysłów jest pomoc kolejarzy z Litwy. Należy zaznaczyć, że Ukrainie nie chodzi o to, żeby Koleje Litewskie pozbyły się całkowicie swoich rezerw, lecz aby częściowo wspomogły ją swoim taborem. Aleksander Kawa twierdzi, że Litwa dzięki pomocy finansowej UE w dużej mierze zmodernizowała swój tabor kolejowy, co z kolei przyczyniło się do powstania sporych rezerw.
Sytuacja na kolei w Ukrainie jest dość trudna. Według ukraińskiego resortu infrastruktury na modernizację taboru potrzeba ponad 4 mld hrywien. Pomoc Litwy mogłaby zatem okazać się bezcenna.
