Pasikowski: odnowa PR uda się, nawet bez 3 województw

Pasikowski: odnowa PR uda się, nawet bez 3 województw

12 maja 2015 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Pięć województw jest liderami procesu restrukturyzacyjnego w Przewozach Regionalnych (PR), a trzy województwa są niechętne udziałowi w planie odnowy spółki. – Projekt się powiedzie, nawet jeśli nie będzie zgody wszystkich województw. Musi być zaangażowane dwie trzecie kapitału zakładowego spółki – podkreśla Tomasz Pasikowski, prezes PR.

Fot. Patryk Farana

– Prowadzimy proces restrukturyzacji spółki Przewozy Regionalne, przewozimy ok. 27 proc. pasażerów w kraju, zależy nam na rozwoju tej spółki, ale jest ona zadłużona na poziomie 700 mln zł i bez intensywnego zaangażowania rządu i aktywnej postawy władz spółki, możemy sobie nie poradzić – mówił Sławomir Żałobka, podsekretarz stanu w MIR podczas sesji Sejmiku Województwa Lubuskiego. – Jest koncepcja, na mocy której spółka zostanie dofinansowana poprzez Agencję Rozwoju Przemysłu z budżetu państwa po to, by zadłużenie zlikwidować. Spółce pozwoli to na uzyskanie trwałej zdolności do prowadzenia działań biznesowych.

Wiceminister omówił pokrótce „trzy kotwice”, na których zasadza się ratowanie Przewozów Regionalnych. Pierwszą kotwicą są pieniądze budżetowe, które udało się wynegocjować z partnerami, czyli stroną rządową, a także Agencją Rozwoju Przemysłu. ARP przejęłaby większościowe udziały w spółce i włączyłaby się w procesy gospodarcze. Druga kotwica to restrukturyzacja spółki.

– Ale te inicjatywy muszą znaleźć uznanie Komisji Europejskiej – podkreślił Żałobka.

Trzecia kotwica to umowy z samorządami województw (tzw. umowy PSC), dzięki którym spółka będzie mogła cieszyć się finansowaniem zewnętrznym, zaciągać kredyty. W przeciwnym razie spółka straci zdolność finansowania się i projekt zakończy się niepowodzeniem.

Prezes spółki Tomasz Pasikowski dodał, że sprawa jest istotna, bo usługi muszą być świadczone nieprzerwanie, tanio i jakościowo dobrze.

– Przygotowaliśmy rozsądny plan, przekonaliśmy wszystkich, że warto spróbować. Chodzi też o możliwość konkurowania z innymi podmiotami. Dziś jesteśmy w takim momencie, że albo nam się ten plan domknie, albo będziemy szukać innych rozwiązań – zaznaczył szef Przewozów Regionalnych.

Radni Sejmiki Województwa Lubuskiego chcieli wiedzieć co się stanie z projektem, jeśli nie wszystkie samorządy województw podpiszą umowy w sprawie restrukturyzacji PR, a także skąd wzięło się tak duże zadłużenie spółki.

– Żaden z udziałowców nie był w stanie przygotować realistycznego planu, każdy próbował to załatwić we własnym zakresie, co nie było najlepszym pomysłem. Teraz postanowiliśmy przeprowadzić kompleksową restrukturyzację – wyjaśniał Pasikowski. – Długi wzięły się z niepłacenia przez spółkę za dostęp do infrastruktury. Spółka musiała wozić tanio, więc nie płaciła za dostęp do infrastruktury, co skutkowało długiem w grupie PKP.

Prezes Pasikowski dodał, że pięć województw jest liderami procesu restrukturyzacyjnego, a trzy województwa (dolnośląskie, zachodniopomorskie, warmińsko-mazurskie) są niechętne udziałowi w restrukturyzacji. – Jest tylko kwestią dogadania się, w jakim tempie będziemy zmieniać się z podmiotu dominującego na rynku do podmiotu, który w tych trzech województwach będzie tylko podmiotem uzupełniającym ofertę na rynku. Ale projekt się powiedzie, nawet jeśli nie będzie zgody wszystkich województw. Musi być zaangażowane dwie trzecie kapitału zakładowego spółki.

Szczegółowo tematem zajmą się radni Sejmiku na kolejnej, czerwcowej sesji.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykuł E. Sokołowska odeszła z PKP Informatyki E. Sokołowska odeszła z PKP Informatyki
Następny artykuł Tabor intermodalny Laude zwiększy się o 30 wagonów Tabor intermodalny Laude zwiększy się o 30 wagonów