Piechociński: pieniądze z UE zmniejszą dysproporcje

Piechociński: pieniądze z UE zmniejszą dysproporcje

27 maja 2015 | Autor:
PODZIEL SIĘ

O sytuacji na rynku węgla oraz o wpływie funduszy UE na wzrost gospodarczy mówi „Kurierowi Kolejowemu” Janusz Piechociński, wicepremier i minister gospodarki.

Fot. Ministerstwo Gospodarki

Wraz ze spadkiem popytu na węgiel pogarszają się wyniki przewoźników kolejowych. Jakie są szacunki resortu gospodarki, dotyczące zapotrzebowania na węgiel i czy przewoźnicy powinni się liczyć ze spadkami zamówień?

O wielkości zapotrzebowania na węgiel w perspektywie długookresowej decydować będzie nie tylko zapotrzebowanie krajowe, ale także konieczność realizacji przez Polskę pakietu klimatyczno-energetycznego UE zakładającego nowe, ambitne cele emisyjne. W pracach nad projektem „Polityki energetycznej Polski do 2050 r.” przyjmujemy realizację scenariusza, według którego węgiel nadal będzie stanowił podstawę bezpieczeństwa energetycznego i główne paliwo dla elektroenergetyki i ciepłownictwa.

Jeśli chodzi o sprzedaż węgla do sektora elektroenergetyki w 2015 r., zakładamy, że jej wielkość ukształtuje się na poziomie zbliżonym do roku ubiegłego. Sprzedaż ogółem węgla kamiennego w 2014 r. wyniosła 70,3 mln ton, z czego poza granice kraju wywieziono i wyeksportowano łącznie 8,4 mln ton.

Według eksperckich szacunków inwestycje w infrastrukturę dadzą w latach 2014-2023 wzrost PKB o 4,5 proc. Później wpływ funduszy strukturalnych na dynamikę gospodarczą będzie malał. Jak utrzymać stabilny wzrost gospodarczy po 2023 r.?

Przypomnę, że w nowej perspektywie finansowej Polska z budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-2020, otrzymała 82,5 mld euro, co czynni nasz kraj największym beneficjentem polityki spójności. Budżet największego z naszych programów operacyjnych, z którego finansowany jest m.in. sektor transportowy w Polsce, a więc Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko – wynosi ponad 27 mld euro, co jest wartością porównywalną z całkowitymi budżetami, jaki uzyskają w nowej perspektywie najwięksi beneficjenci polityki spójności, obok Polski, a więc Hiszpania i Włochy.

Przekazanie Polsce tak dużych środków, to przede wszystkim ogromne wyzwanie. Pieniądze pochodzące z UE mają na celu zmniejszenie dysproporcji gospodarczych, społecznych i terytorialnych. Dlatego też muszą to być mądre i przemyślane inwestycje, których długofalowe skutki pozwolą na modernizację naszego kraju.

Już teraz, dzięki funduszom pochodzącym z budżetu Unii Europejskiej, w ramach perspektyw finansowych 2004-2006 oraz 2007-2013 i ich zagospodarowaniu udało się zrealizować projekty, które przyczyniły się do znacznego zmniejszenia różnic rozwojowych pomiędzy Polską a najlepiej rozwiniętymi gospodarkami krajów Europy Zachodniej. Dlatego też kluczowym zadaniem dla Polski w perspektywie finansowej 2014-2020 będzie jak najefektywniejsze wykorzystanie środków unijnych. Teraz wspierane projekty będą selekcjonowane w oparciu o strategiczne planowanie. W przypadku sektora transportowego takie strategiczne podejście zapewnia „Dokument implementacyjny do Strategii Rozwoju Transportu do 2020 r. (z perspektywą do 2030 r.)”.

W Ministerstwie Gospodarki przygotowaliśmy natomiast dokument o nazwie „Lista Projektów Strategicznych dla infrastruktury energetycznej”, obejmujący szeroki zakres projektów w obszarze przesyłu, dystrybucji i magazynowania energii, które będą mogły uzyskać dofinansowanie ze środków POIiŚ. Pozwoli to na wyselekcjonowanie z szerokiego „koszyka” inwestycji, dojrzałe projekty, które można jak najszybciej rozpocząć i zrealizować efektywnie pod względem kosztów.

Cały wywiad przeczytasz w nr 9/2015 „Kuriera Kolejowego”. Dostępny w naszym sklepie internetowym w wersji papierowej lub PDF.