Pilotaż Karty Mazowieckiej - pierwsze błędy systemu

Pilotaż Karty Mazowieckiej - pierwsze błędy systemu

30 czerwca 2015 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Testy elektronicznego biletu Kolei Mazowieckich, czyli Karty Mazowieckiej przebiegają z problemami technicznymi. Niektórym użytkownikom nie udało się zakodować kart, ponieważ… ZTM wciągnął je na czarną listę. Karta jest też nielubiana przez konduktorów KM.

Fot. Koleje Mazowieckie

Od kilku tygodni testujemy Karty Mazowieckie. Pierwszym zauważonym problemem jest blokowanie się urządzeń kontrolerskich po przytknięciu do nich karty. Z tego względu kierownicy pociągów KM nie chcą sprawdzać elektronicznego biletu przewoźnika. – Kasa się „zawiesza” z powodu karty, więc panu jej nie sprawdzę – rozkłada ręce jeden z konduktorów KM widząc Kartę Mazowiecką w naszych rękach.

Przewoźnik nie rozumie tłumaczeń kontrolerów. – Urządzenia wykorzystywane przez drużyny konduktorskie są przystosowane do kontroli biletów zapisanych na Karcie Mazowieckiej. W związku z tym pracownicy są zobowiązani do przeprowadzenia takiego działania – podkreśla Jolanta Maliszewska z biura prasowego KM.

Drugi, poważniejszy problem, z jakim się spotkaliśmy to zablokowanie karty przy pierwszej próbie zakodowania na niej biletu w biletomacie. Zdarzenie takie wystąpiło w biletomacie firmy Asec – operatora Warszawskiej Karty Miejskiej, a także biletomatów Kolei Mazowieckich. Na wyświetlaczu pojawił się komunikat „Karta jest na czarnej liście”. Kolejne biletomaty, do których podchodziliśmy z kartą (także urządzenia Mennicy Polskiej sprzedające bilety ZTM), nie rozpoznawały karty, albo potwierdzały, że jest zablokowana. Zdjęcia komunikatów w biletomatach publikujemy poniżej.

Według Jolanty Maliszewskiej taka reakcja urządzeń jest spowodowana błędem systemu po stronie ZTM, w wyniku którego część wydanych kart została zastrzeżona. Przewoźnik obiecuje wymianę zablokowanych kart na nowe.

Fot. Adam Maciejewski