Pierwsze piętrusy Pesy dla KM jadą na testy

Pierwsze piętrusy Pesy dla KM jadą na testy

14 lipca 2015 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Pesa Bydgoszcz kończy produkcję pierwszych zestawów polskich „push-pulli” dla Kolei Mazowieckich. W najbliższych dniach zostaną przeprowadzone jazdy techniczne z prędkością do 160 km/h środkowych wagonów piętrowych na trasach PLK.

Fot. Koleje Mazowieckie

Zgodnie z umową, podpisaną w kwietniu 2014 r., Pesa wykona dla Kolei Mazowieckich 22 wagony piętrowe oraz dwie lokomotywy elektryczne. Koleje Mazowieckie posiadają obecnie 37 wagonów piętrowych (26 środkowych i 11 sterowniczych) oraz 11 lokomotyw TRAXX P160 DC firmy Bombardier Transportation. Wartość kontraktu z Pesą to ok. 278 mln zł, z czego blisko 180 mln zł to dofinansowanie z Unii Europejskiej.

Jazdy techniczne wagonów środkowych, które rozpoczniemy dzisiaj mają na celu sprawdzenie parametrów pracy poszczególnych elementów układów oraz prawidłowego funkcjonowania instalacji i urządzeń jako całości. Będziemy obserwować zachowanie pojazdu podczas hamowania, przyśpieszania oraz jazdy przy prędkości konstrukcyjnej 160 km/h – wyjaśnia Maciej Walczak, szef kontraktu pojazdów piętrowych w Pesie.

Wagony od Pesy to pierwsze polskie „push-pulle”. Posiadają nowoczesny design, połączony z przestronnymi wnętrzami, wygodnymi fotelami, klimatyzacją, nowoczesnym systemem informacji pasażerskiej, a także dostępem do internetu. Dla bezpieczeństwa podróżnych zostanie w nich zainstalowany monitoring. W wagonach sterowniczych znajdą się także strefy dla osób niepełnosprawnych, z częścią gastronomiczną, toaletą oraz wejściami wyposażonymi w platformy umożliwiające wjazd osobom na wózkach inwalidzkich.

– Sukcesywnie rozbudowujemy nasz park taborowy o kolejne nowoczesne pojazdy. Obecnie trwają odbiory Impulsów z Newagu, a za chwilę będziemy odbierać pierwsze polskie „push-pulle”. Dzięki dodatkowym piętrusom oraz dwóm lokomotywom będziemy mogli polepszyć ofertę pociągów przyspieszonych. Chcemy, aby dojazd do pracy z bardziej odległych miast jak Radom, Dęblin, czy Płock stawał się coraz bardziej komfortowy – mówi Czesław Sulima, członek zarządu Kolei Mazowieckich.