Jest szansa, że pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku ruszy regularne połączenie kolejowe z Białegostoku do litewskiego Kowna i z powrotem. List intencyjny w tej sprawie podpisali przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku, Przewozów Regionalnych oraz Kolei Litewskich.
Jak podkreślał Mieczysław Baszko, marszałek województwa podlaskiego rozmowy na temat połączenia kolejowego pomiędzy Białymstokiem i Kownem trwały od kilku miesięcy. Podpisanie listu intencyjnego pozwoli na opracowywanie szczegółów projektu, a w ciągu miesiąca dopracowane zostaną kwestie związane z finansowaniem połączenia.
Pociąg kursowałby w weekendy. Do Kowna z Białegostoku można będzie wyruszyć już w piątek. W soboty i w niedziele połączenie obsługiwałyby dwie pary pociągów - rano i wieczorem. Przewidziano również poranny kurs z Kowna do Białegostoku w poniedziałek.
– Powstanie takiego połączenia przyczyni się do współpracy pomiędzy regionami na wielu płaszczyznach- kulturalnej, rekreacyjnej, gospodarczej – mówił marszałek Mieczysław Baszko dziękując stronie litewskiej za zaangażowanie w realizację projektu. – Białystok i Kowno to miasta partnerskie i połączenie kolejowe, które powstanie będzie służyć obywatelom naszych regionów – dodał.
Pociąg jeździłby na trasie Białystok, Sokółka, Augustów, Suwałki, Kowno. Podróż będzie trwała około czterech godzin, a jak zapewnia Elżbieta Załuska, dyrektor podlaskich Przewozów Regionalnych, ceny biletów nie powinny przekroczyć 10 euro. Na przejazdy grupowe, dla studentów i uczniów będą obowiązywały zniżki.
– Litwa razem z Polską w stąpiła do Unii Europejskiej, ale dotychczas Litwa była wyspą energetyczną i transportową. To połączenie kolejowe z województwem podlaskim połączy nas nie tylko z Polską, ale także z Europą – podkreślał Vladyslaw Kondratowić, wiceminister komunikacji Republiki Litewskiej.