Do końca roku PKP Intercity powinno otrzymać 20 EZT serii Dart oraz 20 serii FLIRT3. Homologacja obu pojazdów wzbudziła ostry sprzeciw Związku Europejskiego Przemysłu Kolejowego (UNIFE), który zamierza interweniować w sprawie kontraktów PKP IC w Brukseli.
Serwis Money.pl dotarł do informacji, z których wynika, że produkowane dla PKP Intercity pojazdy Pesy oraz EZT-y konsorcjum Stadler-Newag nie spełniają Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia. Przypominamy, że przewoźnik odebrał już 18 pojazdów FLIRT3, i czeka na grudniową dostawę Dartów. Pesa otrzymała dotąd dopuszczenie do eksploatacji jednego pojazdu o numerze 004.
Z informacji Money.pl wynika, że produkty obu producentów nie spełniają aktualnych wymogów TSI, czego wymagało PKP Intercity. Z informacji „Kuriera Kolejowego” wynika także, że FLIRT-y i Darty nie mają również certyfikowanych urządzeń ETCS poziomu 2.
UNIFE (franc.: Union des Industries Ferroviaires Européenes) reprezentuje około tysiąc czołowych europejskich dostawców sprzętu i usług na rzecz kolei.
Dotarliśmy do informacji, że członkowie UNIFE są zaniepokojeni realizacją kontraktów na dostawę pojazdów Pesy i konsorcjum Stadler-Newag, właśnie przez niespełnienie przez tabor warunków przewoźnika. Obawiają się, że pojazdy będą odebrane bez wyciągnięcia przez przewoźnika konsekwencji wobec polskich producentów. Dlatego są gotowi interweniować w Komisji Europejskiej, skarżąc się na nierówne zasady konkurencyjności. Informacja na ten temat może trafić do KE w grudniu tego roku.