100 pasażerów pierwszego pociągu z Zielonej Góry do Berlina

100 pasażerów pierwszego pociągu z Zielonej Góry do Berlina

04 kwietnia 2016 | Źródło: UMWL
PODZIEL SIĘ

Od kwietnia także mieszkańcy południowej stolicy województwa lubuskiego dojadą do Berlina bezpośrednim pociągiem. W autobusie szynowym serii VT 646, który 1 kwietnia 2016 r. po raz pierwszy pojechał nową trasą, zasiadło łącznie blisko 100 osób.

Fot. UMWL

Jednymi z pasażerów testujących jakość nowego połączenia byli członek zarządu województwa Lubuskiego Alicja Makarska i minister komunikacji landu Brandenburgia Kathrin Schneider. - Ten pociąg wzmocni polsko-niemiecką współpracę i przyjaźń, które budujemy od wielu lat i nieustannie staramy się polepszać – mówiła o pociągu Alicja Makarska.

W Zielonej Górze na pokładzie niemieckiego pociągu wsiadło blisko 50 pasażerów. Liczba podróżnych znacznie wzrosła jednak wraz z kolejnymi przystankami. Lubuszanie do Berlina mieli dojechać pojazdem serii VT 646. To nowoczesny, niemiecki autobus szynowy, któremu pokonanie kilkuset kilometrowej trasy zajmie od ok. 2 - 2,5 godziny. Różnica w czasie dojazdu to efekt remontu torów na trasie szynobusu. Z tego powodu przyjazd i odjazd pociągów będzie zależny od wybranego terminu wycieczki.

Pierwsza podróż do Berlina przebiegła bez żadnych problemów i po ponad dwóch godzinach od wyjazdu z Zielonej Góry szynobus dotarł do celu.

- Zapewniam, że pociągiem jedzie się bardzo wygodnie i to świetny sposób podróżowania dla wszystkich Lubuszan, którzy do Berlina chcieliby wybrać się w celach prywatnych lub zawodowych – mówiła Alicja Makarska – Niedawno uruchomiliśmy bezpośrednie połączenie z Gorzowa Wielkopolskiego. Teraz przyszła pora na Zielonej Górę i nie zamierzamy na tym poprzestać. Cały czas chcemy rozszerzać naszą siatkę połączeń kolejowych – dodawała członek zarządu.

O tym, że w przyszłości warto starać się o więcej bezpośrednich połączeń na trasie Zielona Góra - Berlin, mówił również Alexander Kaczmarek, pełnomocnik Deutsche Bahn Regio, które odpowiadało za przedłużenie dotychczasowej linii  regionalnej RB 91, dojeżdżającej wcześniej jedynie do Frankfurtu nad Odrą. – To połączenie jest ważne nie tylko dla Polski, ale także dla Niemiec. Naszym wspólnym interesem jest to, aby w przyszłości zadbać o rozrost międzynarodowej siatki połączeń – przekonywał pełnomocnik niemieckiego przewoźnika.

W podobnym tonie wypowiadał się Andreas Geisel, senator miasta Berlin. – W latach 90. istniały 3 pary połączeń na trasie Zielona Góra-Berlin. Będziemy robili wszystko, aby przywrócić taki stan rzeczy – zapewniał polityk.

W konferencji udział wzięła również minister komunikacji landu Brandenburgia Kathrin Schneider. – Połączenie z Zieloną Górą nie jest przypadkowe. Najpierw zadbaliśmy o tego typu relację ze Szczecinem, a później z Gorzowem Wielkopolskim. Zielona Góra to kolejny etap szerszego planu. Na razie otworzyliśmy jedną parę połączeń, ale najważniejszy jest pierwszy krok. Teraz naszą współpracę możemy udoskonalać – tłumaczyła minister, która wspólnie z Andreasem Geiselem przyjęła zaproszenie na spotkanie do Zielonej Góry.

Uczestnicy konferencji podkreślali, że dzięki dobrej współpracy udało się wprowadzić szereg udogodnień dla pasażerów, którzy kupując bilet na pociąg mogą wykorzystać go do darmowych przejazdów komunikacją miejską w niemieckiej stolicy.  Popołudniowy powrót z Berlina możliwy jest, dzięki połączeniu z przesiadką na stacji Frankfurt (Oder). Województwo nie poniesie żadnych dodatkowych kosztów w związku z otwarciem nowego połączenia, ponieważ jego realizacja odbywa się poprzez wydłużenie relacji dotychczasowej porannej pary pociągów Zielona Góra - Frankfurt (Oder) dalej do stacji Berlin-Lichtenberg. Bilety na przejazd można kupić w kasach Przewozów Regionalnych.

Przypomnijmy, że od 20 marca Lubuszanie mogą także korzystać z bezpośredniego połączenia do Berlina z Gorzowa Wielkopolskiego, a od 30 kwietnia będzie można też dotrzeć bezpośrednim pociągiem z Berlina do Wrocławia, który w tym roku jest Europejską Stolicą Kultury.