Prezydium Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Katowicach zaapelowało do prezesów spółki Newag oraz Grupy PKP o podjęcie rozmów nt. sprzedaży gliwickiego zakładu Newagu na rzecz jednej ze spółek PKP. Ma to być recepta na utrzymanie produkcji nowoczesnych lokomotyw na Śląsku i miejsc pracy ponad 350 osób.
Przyszłość gliwickiego zakładu Newag oraz potencjalne konsekwencje planowanych przekształceń w spółce były głównym tematem posiedzenia prezydium Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Katowicach.
"Po wnikliwym zapoznaniu się ze stanowiskami obu stron prezydium WRDS postanowiło zwrócić się z apelem do zarządu Newagu o odstąpienie od planu likwidacji zakładu w Gliwicach i podjęcie rozmów w sprawie sprzedaży zorganizowanej części tego przedsiębiorstwa do jednej ze spółek Grupy PKP z jednoczesnym przekazaniem pracowników" – czytamy w piśmie prezydium WRDS skierowanym 12 maja do prezesa Newagu Zbigniewa Konieczka. W ocenie prezydium WRDS takie rozwiązanie byłoby korzystne zarówno ze względu na plany i interesy Newag związane z optymalizacją produkcji i zysków, jak również ze względu na gospodarcze i społeczne znaczenie gliwickiego zakładu dla całego regionu.
Tydzień temu śląsko-dąbrowska Solidarność poinformowała, że gliwicki zakład Newagu może zostać zlikwidowany, a jego produkcja przeniesiona do Nowego Sącza, co oznaczałoby zwolnienie w Gliwicach ok. 350 osób. W odpowiedzi przedstawiciele Newagu poinformowali, że żadne decyzje w tej sprawie nie zapadły, poza decyzją o opracowaniu możliwych scenariuszy rozwoju sytuacji rynkowej oraz analizy możliwości dostosowania struktury firmy do nowej rzeczywistości rynkowej.
Niemniej, związki zawodowe działające w Centrum Kompetencji Pojazdów Szynowych w Gliwicach rozpoczęły 5 maja spór zbiorowy z pracodawcą. Domagają się m.in. osłon socjalnych dla pracowników, którzy stracą pracę w wyniku procesów restrukturyzacyjnych.
Centrum Kompetencji Pojazdów Szynowych, które funkcjonowało wcześniej pod nazwą Zakłady Naprawcze Lokomotyw Elektrycznych, posiada ponad 110-letnią historię. Newag stał się właścicielem gliwickiego zakładu w 2008 roku. CKPS zajmuje się produkcją lokomotyw elektrycznych oraz remontem taboru wykorzystywanego przez przewoźników kolejowych, w tym PKP Intercity. Obecnie w Gliwicach produkowane są dwie nowoczesne lokomotywy elektryczne. Pierwszą z nich jest sześcioosiowy Dragon przeznaczony do prowadzenia ciężkich składów towarowych. Do tej pory wyprodukowano 9 lokomotyw tego typu dla firm STK z Wrocławia i Lotos Kolej. W połowie tego roku sfinalizowana zostanie dostawa 6 kolejnych Dragonów.
Drugą lokomotywą wytwarzaną w CKPS jest uniwersalny Griffin, który może być wykorzystywany zarówno w transporcie towarowym, jak i pasażerskim. – Mamy już kontrakt na 5 Griffinów dla Lotos Kolej. Obecnie w Austrii ogłoszono duży przetarg na zakup tego typu lokomotywy. Jest to szansa dla Newagu na złożenie oferty i być może wygranie przetargu. Griffin może być również doskonałym produktem dla PKP Intercity, która planuje wymianę starego taboru. Szacuje się, że będzie wymieniać ok. 20 lokomotyw rocznie – podkreśla Grzegorz Stański, przewodniczący NSZZ Pracowników Newag Centrum Kompetencji Pojazdów Szynowych.
Ponadto, śląski zakład Newagu prowadzi stałą współpracę z Centrum Naukowo-Dydaktycznym Transportu Kolejowego Politechniki Śląskiej w zakresie kształcenia inżynierów i doktorantów.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Newag wypracował rekordowe w swojej historii przychody ze sprzedaży wynoszące ponad 1 mld zł. Jak podkreślają związkowcy, dobre wyniki finansowe spółki to także zasługa gliwickiego zakładu.