Dzięki wciąż rozbudowywanej małopolskiej Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej podróż z Krakowa do Tarnowa trwa 50 minut,a pokonanie trasy Kraków - Wieliczka za 3 zł zajmuje 20 minut. - Rozwój kolei aglomeracyjnej o wysokim standardzie usług jest dla województwa małopolskiego niewątpliwym priorytetem – mówił Jacek Krupa podczas V Małopolskiej Konferencji pn. „Szybka Kolej Aglomeracyjna dla 2 milionów mieszkańców Krakowa i Małopolski”.
- Chcemy by marka Koleje Małopolskie od razu kojarzyła się pasażerom z szybką, wygodną podróżą klimatyzowanymi pociągami z dostępem do internetu. Właśnie dlatego w pierwszym rzędzie stawiamy na kolej oraz przygotowanie atrakcyjnej oferty przewozowej, która spełni wciąż rosnące wymagania podróżujących. – mówił Jacek Krupa.
Podniesienie jakości usług kolejowych, zminimalizowanie kosztów i w konsekwencji wzrost udziału transportu kolejowego w podróżach mieszkańców Małopolski były głównymi powodami powołania w 2013 roku spółki Koleje Małopolskie realizującej od 2014 roku połączenia Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. Dzięki współpracy samorządu z gminami w regionie obecnie działają dwie linie SKA, a trzecia na odcinku Kraków Główny – Tarnów zostanie uruchomiona pod koniec tego roku.
- W Krakowie nie ma metra, ale tę funkcję na skalę regionu w pewien sposób spełnia Szybka Kolej Aglomeracyjna, wciąż chcemy ją ulepszać i rozbudowywać. W naszych planach mamy przejęcie ruchu kolejowego na terenie całej Małopolski. W grudniu 2014 roku uruchomiliśmy I linie SKA na odcinku Kraków Główny – Wieliczka Rynek Kopalnia, we wrześniu 2015 wydłużyliśmy ją do stacji Kraków Lotnisko wprowadzając stały rozkład jazdy i dużą częstotliwość połączeń. W tym samym roku ruszyła II lina SKA łącząca Kraków-Miechów/Sędziszów, nie jest to jednak ostateczny kształt trasy. Po zakończeniu budowy łącznicy kolejowej Kraków Zabłocie-Kraków Krzemionki linia zostanie wydłużona do Skawiny i Podborów Skawińskich. - mówił marszałek podczas swojego wystąpienia. -Ze względu na modernizację torowiska III linia SKA Kraków-Tarnów zostanie otwarta w grudniu tego roku. Liczymy na to, że w perspektywie czasu uda nam się przedłużyć ją do Trzebini i finalnie do Katowic, usprawniając połączenie z aglomeracją śląską. Przyzwyczailiśmy pasażerów do pewnego standardu podróży, a oni wciąż podnoszą nam poprzeczkę. Staramy się sprostać ich oczekiwaniom. – dodał Jacek Krupa.
Marszałek podkreślił, że szybka kolej to jednak nie wszystko. Alby mieszkańcy mogli z niej wygodnie korzystać niezbędne są liczne inwestycje, które już teraz realizowane są przez województwo oraz samorządy. Przede wszystkim chodzi tu o nowoczesny tabor, rozbudowę infrastruktury przystanków i parkingów prark&ride oraz zintegrowany bilet dający możliwość korzystania z różnych środków transportu w różnych miejscach Małopolski.
