Dolnośląskie bez umowy z PR na świadczenie przewozów

Dolnośląskie bez umowy z PR na świadczenie przewozów

01 lutego 2017 | Źródło: Przewozy Regionalne
PODZIEL SIĘ

Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego zarzucił wczoraj Przewozom Regionalnym, że pomimo zaakceptowania warunków umowy dotyczącej świadczenia przewozów przez spółkę dokument nie został podpisany. – Nie jest prawdą, że zaakceptowaliśmy warunki umowy. Negocjacje z Urzędem cały czas trwają – mówi Mikołaj Turowski, rzecznik prasowy PR.

Fot. Przemysław Szkatuła

– Jesteśmy gotowi do dalszych rozmów, ponieważ umowa w kształcie zaproponowanym przez władze samorządowe jest dla nas skrajnie niekorzystna i jako taka nie do przyjęcia – mówi rzecznik i przypomina, że pomimo braku porozumienia Przewozy Regionalne nadal realizują i zamierzają realizować przewozy na terenie województwa. – W styczniu przewieźliśmy już ok. 1 mln pasażerów – dodaje Turowski.

Jak uzasadnia w załączonym liście do władz województwa prezes Przewozów Regionalnych przyjęcie umowy na warunkach zaproponowanych przez Urząd Marszałkowski „mogłoby być uznane, jako działanie na szkodę spółki, a tym samym nie jest możliwe do zaakceptowania”.

Zdaniem prezesa Przewozów Regionalnych: „(…)Propozycja Pana Marszałka sprowadza się do uszczuplenia przychodów spółki (Przewozy Regionalne) nie tylko w prowadzonej działalności przewozowej, ale również ich zmniejszenia po stronie rekompensaty należnej za prowadzone przewozy (….). W odpowiedzi na pismo (…) uprzejmie informuję, że po ponownej szczegółowej analizie wielkości pracy eksploatacyjnej i wysokości dofinansowania na rok 2017 nie możemy jej zaakceptować”.

Pełna treść listu Krzysztofa Mamińskiego, prezesa PR do członka zarządu województwa dolnośląskiego, Jerzego Michalaka znajduje się tutaj.

To tylko część z regularnie prowadzonej korespondencji, jaką prowadzimy od kilku miesięcy z Urzędem Marszałkowskim. W trosce zarówno o pasażerów, jak i swoich pracowników nie możemy się zgodzić na propozycję umowy w obecnym jej kształcie, gdyż oznaczałoby to, że poniesiemy stratę finansową – tłumaczy Mikołaj Turowski i dodaje, że mamy do czynienia z próbą monopolizacji rynku przewozów pasażerskich przez przewoźnika samorządowego, już teraz posiadającego 60 proc. rynku i gwarancję prowadzenia przewozów na najbardziej dochodowych trasach. – Długofalowy efekt takich działań samorządu będzie jeden: wzrost cen biletów, spadek jakości usług oraz w dalszej perspektywie likwidacja najmniej rentownych tras – przestrzega rzecznik Przewozów Regionalnych.

W 2017 r. Przewozy Regionalne – obecnie największy przewoźnik na rynku przewozów pasażerskich w Polsce – nie tylko zanotowały pierwszy od 15 lat dodatni wynik finansowy, ale także dzięki dobrej współpracy z samorządami zwiększyły liczbę połączeń o ponad 70 – część pociągów powróciło na trasy nieobsługiwane przez wiele lat.

Poza tym, w ostatnich latach spółka przeprowadziła skuteczny proces restrukturyzacji i po raz pierwszy od początku swej działalności (15 lat) zanotowała zysk z działalności. Obecnie Przewozy Regionalne, właściciel nowej marki PolRegio, skupiają się na podnoszeniu jakości usług. Planowane na najbliższe lata inwestycje doprowadzą m.in. do niemal całkowitej wymiany taboru. Przewoźnik stawia także na zintegrowany transport. Podpisywane kolejne umowy z największymi przewoźnikami autobusowymi w Polsce sprawią, że wkrótce oferta Przewozów Regionalnych będzie najbardziej konkurencyjną na rynku.