Bytom i Chorzów przekonują się do kolei. W styczniu niemal trzykrotny wzrost liczby pasażerów

Bytom i Chorzów przekonują się do kolei. W styczniu niemal trzykrotny wzrost liczby pasażerów

21 lutego 2017 | Źródło: Koleje Śląskie
PODZIEL SIĘ

Linia Katowice - Chorzów Miasto - Bytom - Tarnowskie Góry należy do grona tras, które na zmianie rozkładu jazdy 11 grudnia 2016 roku zyskały najwięcej. Pierwsze tygodnie funkcjonowania nowej oferty wskazują prawie trzykrotny wzrost liczby pasażerów na tej linii.

Fot. Koleje Śląskie

Prace nad zachęceniem mieszkańców z okolic Bytomia i Tarnowskich Gór do kolei rozpoczęły się już dużo wcześniej. W lipcu 2016 r. przewoźnik wprowadził atrakcyjne bilety liniowe dla tego kierunku: np. normalny bilet jednorazowy z Bytomia do Katowic kosztuje 3 zł, a bilet miesięczny 70 zł. Jeszcze mniej za podróż do stolicy województwa śląskiego płacą studenci – koszt biletu jednorazowego z Bytomia to dla nich 1,47 zł, a miesięcznego – 34,30 zł.

W grudniu do korzystnej oferty cenowej dołączyła bardziej atrakcyjna siatka połączeń. Dzięki temu w 25 minut można wygodnie dotrzeć z Bytomia, a w 12 minut z Chorzowa Miasta do Katowic do pracy lub szkoły na godzinę 6:30, 7:30, 8:00 czy 9:00. Ponadto połączenia na tej linii zostały wydłużone w stronę Mysłowic i Oświęcimia. Warto też dodać, że na wspólnym dla linii S1 i S8 odcinku Chorzów Batory – Katowice kursują 44 pary pociągów w dni robocze, co przy 6-7 minutowym czasie dotarcia do centrum Katowic stanowi zwłaszcza dla kierowców atrakcyjną alternatywę komunikacyjną.

Statystyki pokazują, że zmiany spotkały się ze sporym zainteresowaniem podróżnych. W przypadku stycznia 2017 r. można mówić o niemal trzykrotnym wzroście liczby pasażerów w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku (gdy obowiązywał stary cennik i rozkład jazdy). Niewiele mniejszy wzrost pokazują grudniowe statystyki – w tym wypadku liczba pasażerów wzrosła o ok. 250%. Łącznie w ciągu tych dwóch miesięcy liczba pasażerów na odcinku Bytom-Katowice wzrosła o ponad 6,5 tysiąca osób w porównaniu do analogicznego okresy sprzed roku.

– Pod koniec ubiegłego roku w wyjątkowy sposób promowaliśmy tę linię również pod kątem turystyki. Ze wspólnej oferty Kolei Śląskich, Górnośląskich Kolei Wąskotorowych i Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach pn. „Srebrny pociąg” skorzystało ponad 600 pasażerów, a ekwiwalent reklamowy w mediach szacujemy na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wcześniej wprowadziliśmy zmiany w naszym cenniku, a później w rozkładzie jazdy. I dziś widać efekty tych powiązanych ze sobą działań – mówi Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy Kolei Śląskich. – Nie spoczywamy jednak na laurach. Pod koniec kwartału będziemy chcieli wystartować z nowymi działaniami promocyjnymi. Planujemy też, że na tej linii pojawi się zmodernizowany tabor zamiast wysłużonych EN57 – zapowiada Wawrzaszek.