O 20% spadła liczba przestępstw związanych z nielegalnym obrotem towarem akcyzowym. To efekt wzmożone działań prewencyjnych i systematycznych kontrole. W akcjach przeciw kontrabandzie funkcjonariuszy SOK wspierają też celnicy, pogranicznicy oraz urzędnicy kontroli skarbowej.
W zeszłym roku SOK odzyskała 16400 sztuk papierosów i 61 litrów alkoholu pochodzącego z przemytu. To o 19% mniej niż w roku poprzednim. Spadła także liczba zdarzeń z tym związanych z 50 w roku 2015 do 40 w 2016. Łącznie o 20% spadła liczba przestępstw związanych z kontrabandą. W wykrywaniu przemytników funkcjonariusze SOK wykorzystują profesjonalny sprzęt techniczny, mobilne centra monitoringu i noktowizory. W trudnym terenie funkcjonariuszy wspierają także psy tropiące.
– Funkcjonariusze SOK są coraz skuteczniejsi w akcjach przeciw kontrabandzie. Nadzór w pociągach międzynarodowych prowadzony jest w dzień i w nocy. Kontrole obejmują działania planowe oraz nadzwyczajne. Dzięki konsekwencji tylko w 2016 roku SOK udaremniła blisko 40 prób przemytu towarów bezakcyzowych – wyjaśnia Paweł Boczek, zastępca Komendanta Głównego SOK ds. Ochrony.
W zeszłym miesiącu w Chełmie w pociągu jadącym z Kijowa do Warszawy SOK-iści ujęli mężczyznę przemycającego wyroby tytoniowe o łącznej wartości blisko 24 tys. zł. 37-letniego obywatela Ukrainy przekazano do dyspozycji Służby Celnej w Chełmie.
Kilka dni później w Medyce podczas wspólnych działań ze Strażą Graniczną, funkcjonariusze SOK ujęli mężczyznę, który przechowywał na swojej posesji blisko 6 tys. paczek papierosów oraz kilkadziesiąt butelek wódki bez polskiej akcyzy. Zabezpieczono również 210 sztuk podrobionych kosmetyków znanych marek. Towar został prawdopodobnie przeszmuglowany z Ukrainy przy pomocy wagonów towarowych. Jego wartość wyceniono na 80 tys. zł.
W zeszłym tygodniu funkcjonariusze SOK z Dęblina przeprowadzili kontrolę pociągu relacji Kijów – Warszawa Zachodnia. W trakcie czynności służbowych ujęli mężczyznę pochodzenia ukraińskiego, który posiadał przy sobie 480 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Wartość rynkową przemytu oszacowano na ponad 6 500 zł. SOK-iści przekazali ujętego 44-latka do dyspozycji Urzędu Celnego w Siedlcach.
Za przemyt dużej ilości papierosów bez polskich znaków oraz działalność w grupie przestępczej grozi nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. W polskim prawie karalne jest także samo posiadanie wyrobów bezakcyzowych. Za paserstwo akcyzowe można trafić do więzienia nawet na dwa lata.
