W związku dalszą modernizacją linii z Warszawy do Białegostoku na odcinku Łochów - Małkinia należy się spodziewać utrudnień w ruchu pociągów, ale co ciekawe – zarządca infrastruktury postanowił odwołać część pociągów należących do Kolei Mazowieckich obsługujących trasę z Warszawy do Małkini z rozkładu jazdy od 1 lutego. Jednocześnie zwiększając liczbę pociągów PKP Intercity. Zarząd regionalnego przewoźnika nie chce się zgodzić na takie ograniczenia.
– Nie możemy się pogodzić z taką sytuacją, dlatego wystosowaliśmy odpowiednie pismo odwoławcze do prezesa Urzędu Transportu Kolejowego, oraz do spółki PKP Intercity z intencją do wspólnego przedyskutowania sprawy, ponieważ uważamy że samo honorowanie naszych biletów to żadne rozwiązanie – informuje Dariusz Grajda.
Ograniczenia związane z modernizacją linii E75 na odcinku Łochów – Sadowne Węgrowskie - Małkinia wejdą w życie od 1 lutego i potrwają co najmniej 6 miesięcy.
– My nie rozpatrujemy tej zaistniałej sytuacji jako spór czy konflikt, ale bardziej jako nieporozumienie. Jest to nietypowo dziwna sytuacja, kiedy zarządca, który układa rozkład jazdy pociągów, odbiera jednemu przewoźnikowi pasażerów jednocześnie przekazując ich drugiemu – mówi Dariusz Grajda, członek zarządu Kolei Mazowieckich.
W tej sytuacji najkorzystniejszym rozwiązaniem wydaje się być opcja w której pociągi PKP Intercity by jeździły tak jak do tej pory lub podobnie, bo wtedy w nowym rozkładzie mogłoby się również znaleźć miejsce dla pociągów Kolei Mazowieckich, które chciało na tą trasę przeznaczyć swój zmodernizowany tabor.
